Funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej z Kielc wczoraj w Sandomierzu zatrzymali do kontroli dwóch obywateli Ukrainy. Okazuje się, że po Polsce mogli poruszać się jedynie według tak zwanego małego ruchu granicznego, nie dalej niż 30 kilometrów w głąb Polski.
- Mężczyźni, ojciec i syn, okazali do kontroli paszporty i stosowne zezwolenia, na podstawie których wjechali z Ukrainy na terytorium RP - informuje Renata Kośka z kieleckiej placówki Straży Granicznej.
- Po sprawdzeniu dokumentów okazało się, że przekroczyli oni granicę w ramach małego ruchu granicznego.
Umowa o małym ruchu granicznym pomiędzy Polską a Ukrainą obowiązuje od 1 lipca 2009 roku.
- Mały ruch graniczny jest formą ułatwienia przekraczania granicy obywatelom obu państw, zamieszkałych w strefie przygranicznej do 30 kilometrów. W ramach tego mieszkańcy strefy przygranicznej mogą regularnie przekraczać wspólną granicę, w celu przebywania w strefie przygranicznej drugiego państwa - wyjaśnia Kośka. I dodaje, że tym zasadom nie podporządkowali się zatrzymani cudzoziemcy. Wyjeżdżając poza wyznaczoną strefę, naruszyli obowiązujące przepisy i będą musieli opuścić terytorium RP.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?