Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pół powiatu odcięte od świata

/Tez, gaw/

Opady śniegu i silne wiatry spowodowały całkowite odcięcie od świata wielu miejscowości na terenie powiatu ostrowieckiego. - Pierwsze informacje o problemach z przejezdnością na drogach do Przeuszyna na terenie gminy Ćmielów, do Wólki Trzemeckiej i Michałowa na terenie gminy Bałtów odebraliśmy jeszcze w nocy i natychmiast wysłaliśmy na zagrożone odcinki sprzęt - mówi Paweł Wnuk ze Starostwa Powiatowego, dodając, że do rana wyjechało na drogi wszystko, czym dysponuje powiat i wszystkie odcinki, na których funkcjonuje komunikacja zbiorowa były przejezdne.

Odcięty od świata został natomiast Ulów i niemal wszystkie wsie i przysiółki położone u stóp Pasma Jeleniowskiego na terenie gminy Waśniów. - Telefon obudził mnie o drugiej w nocy, kiedy okazało się, że karetka pogotowia nie może dojechać do Skoszyna - mówi wójt gminy Waśniów, Krzysztof Gajewski. - Na polach słychać było tylko jeden świst. Wiatr sprawił, że w ciągu dnia zasypało niemal wszystkie drogi. W którąkolwiek stronę by ruszyć od Waśniowa, wszędzie zaspy.

Potwierdzają to służby starostwa, które miały problemy z utrzymaniem przejezdności na wielu odcinkach. - Kierowca meldował, że dojechał do Kotarszyna i udrożnił zawiewany odcinek, ale w drodze powrotnej już natknął się na zaspy - mówi Paweł Wnuk. - Przy tak silnym wietrze odśnieżanie na wielu odcinkach dróg powiatowych jest syzyfową pracą, a jeżeli warunki te utrzymają się dłużej, nie dojedziemy nigdzie.

Policjanci z ostrowieckiej "drogówki" wystawili patrole i kierowali ruchem na zakorkowanych odcinkach między Waśniowem a Czajęcicami. - Kierowcy są na tyle niecierpliwi, że nie czekają do poszerzenia przejazdu tylko pchają się i lądują w zaspach, z których trzeba ich wyciągać, a to oznacza kolejny korek - powiedzieli nam funkcjonariusze "drogówki" w Waśniowie.

Wielu nieostrożnych kierowców utknęło w zaspach na dłużej. - Nic nie widać na metr - mówi kierowca, który przebił się z Boksyc do Waśniowa. - Człowiek jedzie i tylko czuje, jak ociera się o ściany ze śniegu. Gdyby nie ładowarka, która mnie wykopała z zaspy, siedziałbym teraz pod Zajączkowicami - dodaje zdenerwowany.

Na drodze krajowej nr "9" jeździło się w miarę bezpiecznie. Nie najgorzej było także na terenie miasta, choć tu w centrum utknął rano TIR i zablokował skrzyżowanie ul. Okólnej z Siennieńską.

Kilkanaście interwencji odebraliśmy wczoraj rano od zbulwersowanych mieszkańców naszego miasta w sprawie nie odśnieżonych, ich zdaniem, ulic i chodników w Ostrowcu. Przez miasto trudno było przejść, by nie utknąć w błocie lub zaspach, zwłaszcza przy drogach osiedlowych. Najgorsza sytuacja na drogach była jednak w gminie Waśniów, gdzie do chorych nie dojechały nawet karetki pogotowia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie