Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci ustalają, jak doszło do pogryzienia chłopczyka w Chęcinach

/minos/
- Według relacji matki chłopca pogryzionego w niedzielę w Chęcinach, pies, który zaatakował dziecko, nie miał kagańca - opowiada Kamil Tokarski z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.

Policjanci z Chęcin wszczęli dochodzenie w sprawie opisywanych już przez nas dramatycznych wydarzeń, do jakich doszło w tym mieście w niedzielny wieczór. Z ustaleń wynika, że dwuletni chłopiec został pokąsany przez owczarka niemieckiego. Dziecko z ranami na buzi trafiło do szpitala i przeszło zabieg chirurgiczny.

- Sprawdzamy, czy doszło do narażenia malca na ciężki uszczerbek na zdrowiu. Grozi za to do trzech lat wiezienia. Policjanci przesłuchują świadków. Jednym z przedmiotów dochodzenia jest to, czy pies - jak to opisuje jego właścicielka - miał kaganiec, czy też go nie miał - jak informuje mama chłopca - relacjonuje Kamil Tokarski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie