Policjanci z Połańca odznaczeni w Warszawie za akcję ratunkową podczas pożaru

Andrzej Struj był warszawskim policjantem, który zimą 2010 roku zginął od ciosów nożem, gdy podczas urlopu interweniował wobec pijanego chuligana. By uhonorować policjanta, w lutym tego roku ustanowiono odznaczenie resortowe jego imienia. Ma być przyznawane funkcjonariuszom, którzy narażając własne życie czy zdrowie ruszyli innym na ratunek. We wtorek 20 lipca podczas uroczystości w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie odznaki zostały przyznane po raz pierwszy.

Wśród 40 wyróżnionych z całego kraju znaleźli się sierżanci sztabowi Konrad Kardaś i Piotr Godzwon z Komisariatu Policji w Połańcu. Uhonorowano ich za akcję z marca ubiegłego roku, gdy w Połańcu ratowali mieszkańców płonącego domu.

Przypomnijmy, pożar wybuchł popołudniem 18 marca, najprawdopodobniej na skutek zwarcia w instalacji elektrycznej parterowego drewnianego domu. Szczęśliwie w pobliżu znajdował się patrol: sierżanci sztabowi Piotr Godzwon i Konrad Kardaś. Dokładnie 40 sekund po tym, jak dyżurny przekazał im co się dzieje, zameldowali przez radio, że są na miejscu.

- Policjanci weszli do płonącego domu. W środku znajdowali się 90-latek i jego 63-letnia córka. Policjanci pomogli im w ewakuacji, pomogli także wynieść z domu dokumenty oraz sprzęt RTV – relacjonowała wtedy młodszy aspirant Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.

Ugaszeniem domu i rozbiórką nadpalonej konstrukcji zajęło się sześć strażackich zastępów.