Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant Roku 2019| Sierżant sztabowy Łukasz Dumin: Sukcesy motywują do dalszej pracy

Natalia Turek
Natalia Turek
Sierżant sztabowy Łukasz Dumin z Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie głosami Czytelników zwyciężył w powiatowym etapie plebiscytu Policjant Roku, organizowanego wspólnie z Komendą Wojewódzką Policji w Kielcach.

Proszę powiedzieć jak przebiegała Pana kariera w policji?
Służbę pełnię już od 11 lat. Zaczynałem w 2007 roku w Oddziale Prewencji w Katowicach. Tam, po odbyciu 12-miesięcznej zasadniczej służby wojskowej, służyłem dalej, aż do 2009 roku. W czerwcu przeniosłem się do Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Powiatowej we Włoszczowie. Kolejnym etapem był awans na funkcję dzielnicowego w gminie Krasocin w październiku 2018 roku.

Kiedy podjął Pan decyzję o tym, że chce pracować w policji?
Zawsze chciałem pracować w służbach mundurowych. Od dziecka byłem tym zainteresowany. Aż w końcu przyszedł taki etap, że trzeba było wybrać. W tamtym czasie obligatoryjne było odbycie służby wojskowej. Gdy dowiedziałem się, że jest taka możliwość, zamiast wojska postanowiłem odbyć ją właśnie w policji. Spodobało mi się tam i postanowiłem zostać.

Praca dzielnicowego na pewno nie jest nudna. Proszę opowiedzieć o swoich obowiązkach.
Bardzo cieszę się z tego, że zostałem dzielnicowym, od zawsze chciałem pełnić tę funkcję. Ta praca polega przede wszystkim na bezpośrednim kontakcie z ludźmi. Podoba mi się to, że na co dzień jest się blisko mieszkańców, zgłaszają się ze swoimi problemami. Dzielnicowy musi starać się je rozwiązywać. Jedną z sytuacji, z jakimi muszę zmierzyć się w pracy, jest przemoc w rodzinie. Tu szczególnie ważne jest, żeby doradzić, pomóc i wskazać odpowiednią drogę działania. Staram się, żeby mieszkańcy, zwłaszcza ci dotknięci jakimiś problemami, widzieli we mnie „dobrego ducha”, który wesprze ich słowem, wysłucha oraz wskaże im odpowiedni kierunek. Organizujemy także wiele spotkań edukacyjnych z dziećmi i młodzieżą w szkołach.

Czy w Pana rejonie często potrzebne są interwencje?
Ten rejon jest raczej spokojny. Kiedy zaczynam służbę i wyjeżdżam w teren raczej nie mam żadnych zaplanowanych interwencji. Staram się odwiedzać mieszkańców. Chcę być z nimi w stałym kontakcie, rozmawiam także z sołtysami. Staram się być dla nich dostępny. Czasami mieszkańcy kontaktują się ze mną po to, żeby porozmawiać, szukają porady.

Czy ma Pan jakieś plany dotyczące dalszej kariery?
Plany jakieś są. Człowiek zawsze chce się rozwijać, nie poprzestawać na jakimś określonym etapie w karierze. Ostatni rok służby mogę uznać za pełen sukcesów. Wspólnie z moim dobrym kolegą, sierżantem Tomaszem Tkaczem z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego wygraliśmy turniej „Patrol Roku 2018” województwa świętokrzyskiego, wzięliśmy także udział w etapie ogólnopolskim w Słupsku. Za duży sukces uważam także zdobycie tytułu Policjanta Roku w powiecie włoszczowskim. Jest to bardzo miłe i motywujące do dalszych działań. Chciałbym podziękować mieszkańcom za to, że obdarzyli mnie swoim zaufaniem i na mnie głosowali.

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie