Politycy Lewicy, Czarzasty, Szejna i Chłodnicki na kieleckich bazarach. "Ludzie są podzieleni". Zobaczcie zdjęcia

Mieszkańcy włączali się do dyskusji, między innymi na temat obecnej inflacji i katastrofy ekologicznej na Odrze. Przedstawiciele Lewicy w odpowiedzi na komentarze o drożyźnie proponowali, by wysokie ceny na stacjach benzynowych obniżyć poprzez pomniejszenie marży o 1,60 złotych na litrze paliwa. Politycy Lewicy krytykowali obóz rządzący, obwiniając go za wzrost cen.

Politycy zapytani o reakcję na ich odwiedziny odparli, że są one przeróżne, wręcz skrajne. Niektórzy kielczanie deklarowali im, że są zwolennikami Lewicy, natomiast inni wyrażali głęboką niechęć.

Włodzimierza Czarzastego najbardziej zaskoczył fakt jak bardzo Polacy są podzieleni z powodu polityki. Stwierdził, że widoczne jest to nawet wśród bazarowych stoisk, gdzie ludzie od lat handlują obok siebie, a odmienne deklaracje polityczne doprowadzają do niezgody i milczenia pomiędzy sąsiadami ze stoiska.

Podkreślił również, że w odróżnieniu od swoich politycznych konkurentów członkowie Lewicy odwiedzają obywateli bez towarzystwa policji czy prywatnej ochrony.

Andrzej Szejna, który jest też Świętokrzyskim posłem Lewicy skomentował, że w porównaniu do jego niedawnej wizyty w Końskich, skąd pochodzi, mieszkańcy Kielc są o wiele bardziej pozytywnie nastawieni i chętniej włączają się do rozmowy.

Wiceprezydent Kielc, Marcin Chłodnicki zauważył, że chociaż polaryzacja społeczeństwa następuje i jest mocno odczuwalna również wśród klientów bazarów, to widoczna wśród przechodniów jest również nadzieja na koniec drożyzny, opanowanie inflacji i lepszy byt Polaków.