Polityczna rewolucja w Ostrowcu! TOS i PO odsunęły PiS od władzy! (nowe informacje)

Stowarzyszenie TOS uzyskało w wyborach 9 mandatów w Radzie Powiatu Ostrowieckiego i 7 w Radzie Miasta Ostrowca. Platforma Obywatelska ma w powiecie 7 radnych, natomiast w mieście- 5.

DOGADALI SIĘ SZYBKO

Od poniedziałku toczyły się nieoficjalne rozmowy między liderami wszystkich ugrupowań, których przedstawiciele znaleźli się w samorządach.

- Dzisiaj zawiązała się koalicja TOS i PO w mieście i powiecie- poinformował na konferencji prasowej w piątek przewodniczący TOS Waldemar M. Paluch.- Doszliśmy do wniosku, że programy, z którymi szliśmy do wyborów są do siebie bardzo zbliżone. Zależy nam na rozwoju miasta i regionu, zwiększeniu inwestycji, miejsc pracy i rozwiązaniu problemów służby zdrowia. Chcemy, żeby polityka samorządów była prowadzona w sposób demokratyczny. Sądzę, że w najbliższych czterech latach mieszkańcy będą zadowoleni z tej koalicji i że będzie ona trwała.

Podpisane porozumienie koalicyjne mówi nie tylko o wspólnym podejmowaniu kluczowych decyzji, ale i m.in. obsadzie stanowisk w nowej kadencji. Starostą ostrowieckim będzie przedstawiciel TOS, natomiast Platformie Obywatelskiej przypadną funkcje wicestarosty i przewodniczącego Rady Powiatu. Kto będzie prezydentem Ostrowca rozstrzygnie się 5 grudnia, ale jeśli będzie to Jarosław Wilczyński z TOS- jednym z jego zastępców będzie członek PO. Jest to więc układ identyczny jak w koalicji PiS w poprzedniej kadencji.

LEWICA POMOŻE W MIEŚCIE

Koalicjanci nie mają jednak większości w Radzie Miasta, dlatego podjęte zostały- z sukcesem- rozmowy z Sojuszem Lewicy Demokratycznej, który ma w niej 4 radnych. Ich efektem jest zawarcie trójporozumienia i oddanie lewicy funkcji przewodniczącego Rady Miasta. O nazwiskach nikt na razie nie chce mówić, jednak można się spodziewać, że część funkcji przypadnie sygnatariuszom porozumienia TOS- PO- Waldemarowi M. Paluchowi, Zdzisławowi Kałamadze z TOS oraz Eligiuszowi Michowi, Sławomirowi Radlakowi i Pawłowi Górniakowi z PO.

- TOS to nasz naturalny koalicjant- mówi Eligiusz Mich, przewodniczący Rady Powiatowej PO.- Zgadzamy się w wielu kwestiach, chcemy współpracować z ugrupowaniem, które ma wizję dla Ostrowca, zrobiło dla miasta przez ostatnią kadencję dużo. Wydaje mi się, że przy naszym wparciu mamy szansę w kadencji 2010- 2014 zrobić jeszcze więcej dobrego.

POCZULI SIĘ ZDRADZENI

Zdziwienie wzbudził fakt, że TOS nie podjął rozmów ze swoim koalicjantem z ostatnich czterech lat- Prawem i Sprawiedliwością, które ma w Radzie Miasta 7 radnych, a w Radzie Powiatu- 6. Nieoficjalnie wiadomo, że PiS jako pierwszy podjął rozmowy z PO o możliwej koalicji, która wyeliminowałaby TOS ze współrządzenia. Zerwanie przez TOS dotychczasowych porozumień było reakcją na te działania.

- Rozmawiałem z przewodniczącym PiS w powiecie Jarosławem P. Kopańskim i złożyłem propozycję rozmów koalicyjnych- przyznał ubiegający się o reelekcję prezydent Ostrowca Jarosław Wilczyński.- Wydawało mi się, że pierwszym, z którym powinienem rozmawiać, jest dotychczasowy koalicjant. Rozmowy nie zostały podjęte i po 48 godzinach braku jakiejkolwiek reakcji czułem się zwolniony z tego obowiązku. Praktycznie do dzisiaj nie miałem żadnego telefonu w tej sprawie.

Eligiusz Mich, który kandydował na prezydenta miasta, przekazał swoje poparcie Jarosławowi Wilczyńskiemu, deklarując, że w drugiej turze on i środowisko popierające go, odda głos na kandydata TOS.

Sesje Rady Miasta i Rady Powiatu, podczas których nowi radni złożą ślubowanie, wybiorą przewodniczących i starostę ostrowieckiego, odbędą się w poniedziałek.