Polityczna sensacja. Kielecki radny Maciej Bursztein dołączył do Ruchu Marka Materka

Maciej Bursztein to przede wszystkim prężnie działający przedsiębiorca. Jest członkiem zarządu spółki Formaster oraz członkiem rady nadzorczej spółki Dafi - polskiego lidera w dziedzinie filtracji wody. To rodzinne firmy stworzone przez jego ojca mające obecnie fabryki w Kielcach i gminie Morawica, dziś skutecznie zarządzanie przez syna i córkę.

Maciej Bursztein od lat angażuje się społecznie. Kielce są Jego centrum świata. Dlatego też cztery lata temu zdecydował się kandydować do Rady Miasta Kielce i wygrał te wybory zdobywając mandat z listy Projekt Świętokrzyskie , obecnie jest w klubie Bezpartyjni i Niezależni. Dał się poznać jako radny dla którego ważna jest skuteczność w działaniu, jest autorem wielu ciekawych pomysłów - ostatni dotyczył na przykład zwiększenia funduszy miejskich na łatanie dziur w drogach. Od początku kadencji wszystkie diety radnego przekazuje na cele charytatywne. Angażuje się w wiele inicjatyw prospołecznych, wspiera osoby wykluczone i potrzebujące. Ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim.

Dlaczego zdecydował się na Ruch Marka Materka? - Uważam, że w Kielcach potrzebne jest nowe, świeże spojrzenie na miasto. Metamorfoza Starachowic w dużym stopniu daje mi gwarancję tego, że moje rodzinne miasto zacznie podążać właściwą ścieżką - powiedział Maciej Bursztein.

Jak pogodzi to, że działa w klubie Bezpartyjni i Niezależni? Maciej Bursztein nie chciał tej sytuacji komentować. Głos zabrał szef Stowarzyszenia Bezpartyjni i Niezależni, kielecki rany i przedsiębiorca Kamil Suchański.

- Nasz klub funkcjonuje w Radzie Miasta i działa bardzo dynamicznie na rzecz rozwoju Kielc oraz poprawy jakości życia mieszkańców naszego miasta. Nie istnieją żadne formalne przeszkody, aby członkowie naszego klubu przystępowali do różnych stowarzyszeń czy ruchów o charakterze społecznym. Byliśmy, jesteśmy i będziemy otwarci na współpracę ze wszystkimi środowiskami, dla których wspólnym mianownikiem jest zmienianie Kielc na lepsze. Nie wykluczam, że nasz klub wkrótce się powiększy - mówi Kamil Suchański.

Maciej Bursztein sympatyzuje też ze Stowarzyszeniem Przyjazne Kielce.

Maciej Bursztein jest drugim kieleckim radnym, który dołączył do Ruchu Marka Materka - wcześniej zrobił to Dariusz Kisiel, radny wybrany z list Prawa i Sprawiedliwości ale związany z Porozumieniem. On upuścił jednak szeregi tych - klubu i partii i stanął na czele Ruchu Marka Materka w Kielcach.

Potem dołączyły kolejne osoby, między innymi przez lata związana z Bogdanem Wentą, była wiceprezydent Kielc Danuta Papaj, czy wieloletnia działaczka lewicy, była wicewojewoda Joanna Grzela, a także związany z Platformą Obywatelską, społecznik Patryk Cylara. Do Ruchu dołączyli też aktywni na różnych polach Paweł Jańczyk, Łukasz Baratyński czy Artur Życki. Pisaliśmy o tym na bieżąco.

Przypomnijmy, że polityczna kariera Marka Materka zaczęła się od Platformy Obywatelskiej, był między innymi dyrektorem biura europoseł Róży Thun w Świętokrzyskiem. Z Platformy został wyrzucony i założył własny komitet z którym wygrał wybory na prezydenta Starachowic w 2014 roku a także do rady Miasta Starachowice. W 2018 ponownie Marek Materek wygrał wybory w Starachowicach uzyskując ponad 80-procentowe poparcie. Jego Komitet uzyskał też zdecydowaną większość w Radzie Miasta Starachowice. W 2018 Komitet Marka Materka wygrał też wybory do rady Powiatu Starachowickiego.

Ruch jest też bardzo aktywny w innych powiatach. Struktury powstały w Skarżysku-Kamiennej i powiecie skarżyskim, Sandomierzu, Staszowie, Końskich oraz mniejszych miejscowościach, między innymi siedmiu gminach powiatu kieleckiego, trzech starachowickiego.