Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polscy tyczkarze przygotowują się do startu olimpijskiego

Z Londynu Dorota KUŁAGA [email protected]
Pawła Wojciechowskiego (z lewej) i Łukasza Michalskiego spotkaliśmy wczoraj w czasie spaceru w Wiosce Olimpijskiej w Londynie. W środę czeka ich pierwszy start na igrzyskach. Fot. Dorota KułagaPawła Wojciechowskiego (z lewej) i Łukasza Michalskiego spotkaliśmy wczoraj w czasie spaceru w Wiosce Olimpijskiej w Londynie. W środę czeka ich pierwszy start na igrzyskach.
Pawła Wojciechowskiego (z lewej) i Łukasza Michalskiego spotkaliśmy wczoraj w czasie spaceru w Wiosce Olimpijskiej w Londynie. W środę czeka ich pierwszy start na igrzyskach. Fot. Dorota KułagaPawła Wojciechowskiego (z lewej) i Łukasza Michalskiego spotkaliśmy wczoraj w czasie spaceru w Wiosce Olimpijskiej w Londynie. W środę czeka ich pierwszy start na igrzyskach. Fot. Dorota Kułaga
Nasi tyczkarze - Paweł Wojciechowski i Łukasz Michalski - przygotowują się do środowego startu w Londynie. Są pod wrażeniem atmosfery igrzysk.

Paweł Wojciechowski

Paweł Wojciechowski

Urodził się 6 czerwca 1989 roku w Bydgoszczy. Polski lekkoatleta specjalizujący się w skoku o tyczce. Wzrost: 190 centymetrów, waga 85 kilogramów. Klub: WKS Zawisza Bydgoszcz. Trener - Włodzimierz Michalski. Osiągnięcia: pierwsze miejsce na mistrzostwach świata w 2011 roku, pierwsza pozycja na mistrzostwach Europy do 23 lat w 2011 roku, drugie miejsce na mistrzostwach świata juniorów w 2008 roku.

Pawłowi Wojciechowskiemu i Łukaszowi Michalskiemu, polskim lekkoatletom specjalizującym się w skoku o tyczce, humory dopisują. Naszym zawodnikom bardzo podoba się atmosfera panująca w Wiosce Olimpijskiej. Teraz koncentrują się już jednak na swoim starcie na igrzyskach w Londynie.

Łukasz Michalski i Paweł Wojciechowski to zawodnicy Zawiszy Bydgoszcz. Jak mówią, bardzo dobrze czują się w Wiosce Olimpijskiej.

ATMOSFERA JEST REWELACYJNA

- Czegoś takiego jeszcze nie doświadczyłem. Atmosfera jest rewelacyjna. Poza tym chcę chłonąć te zawody, dlatego dziś wieczorem prawdopodobnie wybierzemy się na finałowe zawody skoku o tyczce, będziemy kibicować Ani Rogowskiej. Igrzyska są raz na cztery lata. Chcielibyśmy w nich uczestniczyć nie tylko jako zawodnicy, którzy konkurują z innymi, ale również osoby dopingujące swoją ekipę - mówił nam wczoraj w południe Łukasz Michalski, który ma na koncie zwycięstwo na Uniwersjadzie w 2011 roku.

PIZZA TEŻ JEST DOBRA

Czy coś ich zaskoczyło w Wiosce Olimpijskiej? - Ogrom tej wioski i ilość jedzenia. Ciężko się zdecydować, bo wybór jest duży. Pizza też jest bardzo dobra (śmiech). Ale naprawdę, to niesamowite być w centrum życia sportowego. Warto tutaj przyjechać, chociażby po to, żeby poczuć tę atmosferę igrzysk - powiedział Paweł Wojciechowski. - I dla tej pizzy też warto było przyjechać - z uśmiechem dopowiadał Łukasz Michalski.

Łukasz Michalski

Łukasz Michalski

Urodził się 2 sierpnia 1988 roku w Bydgoszczy. Wzrost: 190 centymetrów, waga 85 kilogramów. Klub: WKS Zawisza Bydgoszcz. Trener - Włodzimierz Michalski. Osiągnięcia: czwarte miejsce na mistrzostwach świata w 2011 roku, pierwsze miejsce na Uniwersjadzie w 2011 roku, mistrz Polski z 2012 roku.

W niedzielę nie dane im było być na finale 100 metrów z udziałem Usaina Bolta, który poprawił rekord olimpijski. - Odpoczywaliśmy. Ciężko jest być na wszystkich zawodach, na których chcielibyśmy być. Koncentrujemy się na naszym starcie, na naszych środowych eliminacjach. One są dla nas najważniejszy. Jak będziemy mogli poświęcić godzinę, dwie na obejrzenie ciekawej rywalizacji, będziemy się starali podjechać na Stadion Olimpijski - dodał Łukasz Michalski.

ADRENALINA CORAZ WIĘKSZA

Wolne chwile poświęcają na poznawanie Wioski Olimpijskiej, robienie zakupów dla najbliższych. Oczywiście, surfuja też w Internecie. W ten sposób kontaktują się też ze swoimi bliskimi. - Opowiadamy jak jest w Londynie. Poza tym część mojej rodziny tutaj przyjedzie, więc na własne oczy zobaczy, jak to wygląda - powiedział Łukasz Michalski.

Adrenalina przed startem rośnie. Wiadomo, że jest to występ olimpijski i bardzo zależy im na tym, żeby pokazać się w nim z dobrej strony. Czy będzie dobrze? - Musi być dobrze - z przekonaniem stwierdził Paweł Wojciechowski, który przed igrzyskami miał problemy zdrowotne i do końca nie było wiadomo, czy wystartuje w Londynie. Zawodnik ten ma jednak ogromne możliwości, co potwierdził w 2011 roku zdobywając tytuł mistrza świata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie