Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska w gronie krajów o najlepiej ogrzanych nieruchomościach. Co 14. mieszkaniec Unii Europejskiej narzeka na zimno w domu lub mieszkaniu

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
O ile niski odsetek niewłaściwie ogrzanych nieruchomości w Polsce w 2021 roku mógł nas cieszyć, to trzeba mieć świadomość, że aktualny sezon grzewczy może być inny.
O ile niski odsetek niewłaściwie ogrzanych nieruchomości w Polsce w 2021 roku mógł nas cieszyć, to trzeba mieć świadomość, że aktualny sezon grzewczy może być inny. Paweł Dubiel/Polska Press
Co 14. mieszkaniec Unii Europejskiej narzeka na zimno w domu lub mieszkaniu – wynika z danych Eurostatu. Odsetek gospodarstw, które mają problemy z właściwym ogrzaniem, wynosi na naszym kontynencie 7 proc. Analitycy HRE Investments wskazują w swojej analizie, że Polska w tym zestawieniu wypada "całkiem przyzwoicie". – Na 35 krajów zajmujemy 11. pozycję z dość niskim odsetkiem (3,2 proc.) populacji narzekającej na niedogrzane nieruchomości – podkreślają.

Części Europejczyków nie stać na ogrzewanie

Zdaniem Bartosza Turka oraz Oskara Sękowskiego, analityków HRE Investments, przyczyn niewłaściwie ogrzanych mieszkań można upatrywać w zarobkach. I tak kraje z najniższymi przeciętnymi zarobkami (Albania, Macedonia Północna, Bułgaria) mają także największy odsetek niewłaściwie ogrzanych gospodarstw.

– Przykładowo w 2021 roku przeciętny Bułgar dysponował rocznym dochodem w wysokości 6,7 tys. euro, co dawało przedostatnie miejsce w Unii Europejskiej. W tym samym roku aż 24 proc. populacji tego kraju narzekało na zbyt niską temperaturę w domu lub mieszkaniu – podają i dodają, że w tym samym czasie w Bułgarii mieliśmy do czynienia z niemal najwyższym odsetkiem ludności narażonej na ubóstwo w całej Unii Europejskiej.

Zdaniem ekspertów zaskoczeniem może być jednak Litwa. W zestawieniu niewłaściwie ogrzanych nieruchomości kraj ten znajduje się zaraz za Bułgarią. I choć przeciętny Litwin ma do dyspozycji o 17 proc. większy roczny dochód niż Polak to i tak niemal ¼ ludności tego kraju narzeka na niedogrzanie mieszkania.

– Powód? Litwini ogrzewają są głównie gazem. W bieżącym roku może być jeszcze gorzej, bo jak podaje portal Truelithuania.com zimą koszt ogrzewania dwupokojowego mieszkania może pochłonąć niemal 50 proc. średniej pensji Litwinów. Nie bez znaczenia jest też fakt, że stare, sowieckie budownictwo obecne na Litwie - o ile nie zostało poddane gruntownej termomodernizacji - wymaga bardzo dużych nakładów energii na ogrzewanie – tłumaczą.

Jednocześnie eksperci zwracają uwagę, że wyniki udostępniane przed Europejski Urząd Statystyczny są efektem subiektywnych ocen badanych. – Wyniki zależą bowiem od indywidualnego odczucia termicznego. Może się okazać, że dla kogoś dostatecznie ogrzana nieruchomość to taka, w której zimą jest przynajmniej 15°C, a dla innej osoby będzie to np. ponad 20°C – tłumaczą.

Śródziemnomorskie słońce pomaga w dogrzaniu mieszkań

W grupie krajów, w których obywatele nie są w stanie dostatecznie ogrzać domów, znajdziemy też państwa kojarzone raczej z upałami – Hiszpanię, Portugalię, Grecję czy Cypr. Co więcej, w tych krajach przeciętne zarobki są wyższe niż w Polsce.

– Przykładowo na Cyprze, na którym aż 19 proc. ludności może narzekać na niedogrzanie mieszkania, przeciętny roczny dochód w 2021 roku kształtowały się na poziomie ponad 16,6 tys. euro. To dwa razy więcej niż w Polsce. Podobnie ma się sytuacja jeśli porównamy polskie zarobki z hiszpańskimi, greckimi czy portugalskimi. Tak więc przyczyny chłodu w mieszkaniach trzeba szukać gdzie indziej – wyliczają Sękowski i Turek.

Okazuje się, że paradoksalnie winowajcą nadmiernych chłodów jest ciepły klimat. – Decyduje on o temperaturach za oknem, ale też o tym jak się buduje – wyjaśniają. Właśnie dlatego wiele nieruchomości na południu Europy jest niewłaściwie ocieplonych i niedostatecznie wyposażonych w wydajne instalacje grzewcze. – Ze względu na warunki termiczne w krajach tych nie zwraca się zbytnio uwagi na termoizolację nieruchomości, bo zimy są relatywnie łagodne i krótkie. W niektórych krajach Południa Europy zwyczajowo mieszkania ogrzewa się tylko przez część dnia i tylko do pewnej temperatury. Dla części osób mogą być to warunki niewystarczające – dodają.

Wysokie dochody i zimne zimy

Z drugiej strony rankingu mamy państwa, w których chłód w mieszkaniach i domach nie jest problemem. Są to kraje z wysokimi dochodami ludności (Szwajcaria) oraz takie, w których klimat nie rozpieszcza (np. Finlandia, Norwegia czy Szwecja). – Wydaje się, że to właśnie przez ostre zimy problem niedogrzania w tych krajach niemal nie występuje. Mieszkańcy tych terenów są po prosty lepiej przygotowani do panujących warunków. Łącząc to z wysokimi dochodami, mamy gotowy przepis na niski odsetek niewłaściwie ogrzanych domów i mieszkań – tłumaczą Sękowski i turek.

Polska w czołówce Europy

Przyzwoite miejsce Polski w zestawieniu przygotowanym przez Eurostat, zdaniem ekspertów, jest efektem wielu lat powolnego awansu. Powody takiego rozwoju sytuacji są co najmniej trzy – wzrost wynagrodzeń, łagodniejsze zimy oraz postępująca termomodernizacja budynków. Jeszcze w 2005 roku na chłód w domu narzekało niemal 34 proc. Polaków.

W tym samym czasie średni roczny dochód wg Eurostatu wzrósł w Polsce ponad 3 krotnie. Dodatkowo obecnie większą wagę przykłada się do efektywności energetycznej budynków poprzez inwestowanie w ich ocieplanie, efektywniejsze systemy grzewcze czy też odnawialne źródła energii. – Nie bez znaczenia jest też fakt, że ostatnie zimy nie były zbyt srogie – dodają.

Tegoroczna zima może przynieść niedogrzanie

O ile niski odsetek niewłaściwie ogrzanych nieruchomości w Polsce w 2021 roku mógł nas cieszyć, to trzeba mieć świadomość, że aktualny sezon grzewczy może być inny. Powód, zdaniem analityków HRE Investemnts, jest oczywisty. – Rosnące ceny prądu i nośników energii mogą sprawić, że zarówno Polacy jak i mieszkańcy innych krajów szukać będą oszczędności kosztem ciepła w mieszkaniu – wyjaśniają.

Jeszcze w sierpniu 2022 roku portalwysokienapięcie.pl szacował, że roczny koszt ogrzania domu gazem w sezonie 2022/23 roku będzie o 51 proc. wyższy niż rok wcześniej. Jeszcze gorzej może być w przypadku osób korzystających z węgla. Ten wg danych GUS w sierpniu 2022 roku był o 157 proc., droższy niż rok wcześniej.

– Przy takim wzroście kosztów rządowe dopłaty w większości przypadków nie są w stanie zamortyzować podwyżek cen czarnego złota – podsumowują.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie