Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska wygrała z San Marino 5:1. W słabym stylu

/dor/, /KAR/
W rozegranym w Serravalle meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw świata Polska wygrała z San Marino 5:1. Zagrała jednak słabo i straciła pierwszą bramkę w historii pojedynków z tym zespołem.

San Marino - Polska 1:5 (1:3)

Bramki: 0:1 Piotr Zieliński 10, 1:1 Alessandro Della Valle 22, 1:2 Jakub Błaszczykowski 23, 1:3 Waldemar Sobota 34, 1:4 Zieliński 66, 1:5 Adrian Mierzejewski 75.

San Marino: Simoncini - Buscarini, Palazzi (69. Cibelli), F. Vitaioli, Della Valle, Bollini - M. Vitaioli, Calzolari, Gasperoni (42. Cervellini), Selva - Rinaldi (80. Bianchi).

Polska: Boruc - Celeban, Jędrzejczyk, Salamon, Boenisch - Błaszczykowski (72. Mierzejewski), Krychowiak (79. Wszołek), Klich, P. Zieliński, Sobota - Paweł Brożek (55. Robak).

Sędziował: Marco Borg (Malta). Kartki: żółte: Bollini, Buscarini, Calzolari (San Marino), Klich, Robak (Polska).

W wyjściowej jedenastce mecz rozpoczął pochodzący z Kielecczyzny Paweł Brożek, który w ataku zastąpił kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego. W podstawowym składzie zagrało też dwóch byłych piłkarzy Korony Kielce - Piotr Celeban i Artur Jędrzejczyk, a po przerwie wszedł Marcin Robak.

Paweł Brożek, wychowanek Polonii Białogon, w pierwszych 25 minutach miał trzy znakomite okazje do zdobycia bramek, najpierw przegrał bezpośredni pojedynek z bramkarzem gospodarzy, później próbował go przelobować, ale zrobił to zbyt lekko, za trzecim razem w sytuacji sam na sam posłał piłkę obok bramki. Lepiej ustawiony celownik miał Piotr Zieliński, który w 10 minucie wyprowadził Polskę na prowadzenie. Niespodziewanie San Marino wyrównało w 22 minucie po strzale głową pozostawionego bez opieki Alessandro Della Valle. Był to pierwszy gol stracony przez Polaków w konfrontacji z tą reprezentacją i pierwsze trafienie San Marino w tych eliminacjach. Na tę bramkę błyskawicznie odpowiedział po indywidualnej akcji Jakub Błaszczykowski. W 34 minucie na 3:1 podwyższył Waldemar Sobota, a asystę zaliczył Paweł Brożek.

W drugiej połowie Polacy zagrali słabo - wolniej, bardziej schematycznie, ale zdobyli dwie bramki. W 66 minucie Piotr Zieliński popisał się ładnym strzałem z rzutu wolnego, a w 75 minucie Adrian Mierzejewski uderzył nie do obrony lewą nogą.

GRUPA H: Ukraina - Anglia 0:0; San Marino - Polska 1:5 (1:3), Della Valle 22 - Zieliński 10, 66, Błaszczykowski 24, Sobota 34, Mierzejewski 76.
1. Anglia 8 16 25-3
2. Ukraina 8 15 19-4
3. Czarnogóra 8 15 15-8
4. Polska 8 13 18-9
5. Mołdawia 8 5 4-15
6. San Marino 8 0 1-43

Następne mecze, 11 października: Mołdawia - San Marino, Ukraina - Polska, Anglia - Czarnogóra.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie