Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomnik przyrody w Suchedniowie przeszkadza drogowcom. Chcą wyciąć Dąb Poziomskiego. Zobacz zdjęcia

Mateusz Bolechowski
Mateusz Bolechowski
Drogowcom przeszkadza Dąb Poziomskiego, rosnący przy ulicy Bodzentyńskiej w Suchedniowie. Chcieliby go ściąć.
Drogowcom przeszkadza Dąb Poziomskiego, rosnący przy ulicy Bodzentyńskiej w Suchedniowie. Chcieliby go ściąć. Mateusz Bolechowski
250 - letni Dąb Poziomskiego, rosnący przy ulicy Bodzentyńskiej w Suchedniowie, przeszkadza w przebudowie drogi wojewódzkiej numer 751. Inwestor zwrócił się do władz Suchedniowa o zniesienie statutu pomnika przyrody dla wielkiego dębu. Czy zostanie wycięty?

Od stycznia tego roku trwa generalna przebudowa ponad sześciokilometrowego odcinka drogi wojewódzkiej numer 751 na terenie gminy Suchedniów. To potężna inwestycja, warta 39 milionów złotych. Wykonawca, firma Fart z Kielc, rozpoczęła od wycinki drzew. Prace rozpoczęto od wycinki kilkudziesięcioletnich drzew, rosnących przy ulicach Mickiewicza i Bodzentyńskiej. Do usunięcia wyznaczono aż 250 sztuk. Po protestach mieszkańców drogowcy nieco skorygowali swoje plany i kilkanaście drzew, które miały iść pod topór, pozostawiono.

Dąb Poziomskiego miał zostać

Od początku ustalone było, że nienaruszony pozostanie Dąb Poziomskiego przy ulicy Bodzentyńskiej. To około 250 - 300 - letnie drzewo wysokie na 20 metrów. Pień w pierśnicy, czyli na wysokości 130 centymetrów licząc od ziemi, ma aż 4,5 metra w obwodzie. Rośnie dość niefortunnie, bo przy samej jezdni, wchodząc w chodnik. Ale to pomnik przyrody i jeden z symboli miasteczka, w dodatku upamiętnia jednego z najbardziej zasłużonych suchedniowian, doktora Witolda Poziomskiego. Robotnicy pień dębu zabezpieczyli szalunkiem z desek, prace przy nim miały być wykonywane ręcznie, bez użycia ciężkiego sprzętu, by nie uszkodzić systemu korzeniowego dębu.

Przestanie być pomnikiem przyrody?

Jak się okazuje, wykonawca doszedł do wniosku, że dąb "przeszkadza". I zgłosił problem do inwestora - Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. Ten zwrócił się do władz Suchedniowa o odebranie drzewu statusu pomnika przyrody. Przyznaje go rada miasta i ona też może go odebrać. Sprawą radni wraz z burmistrzem zajęli się na posiedzeniu jednej z komisji. Byli zgodni - nie przyłożą ręki do wycinki. - Nie zgadzamy się na wycięcie Dębu Poziomskiego - informuje burmistrz Cezary Błach.

Drzewo kontra inwestycja

Jak się dowiedzieliśmy, mimo to ma zostać wykonana ekspertyza drzewa. Fachowcy ocenią jego stan. Nic jednak nie wskazuje, by cokolwiek mu dolegało. Może co najwyżej wymagać pielęgnacji, jaką przechodzą obecnie pomnikowe drzewa w Skarżysku - Kamiennej. Nie jest to pierwszy przypadek kolizji starego drzewa z nową inwestycją. Dwa lata temu w trakcie budowy hali sportowej przy II Liceum imienia Adama Mickiewicza w Skarżysku - Kamiennej wycięto blisko stuletni Dąb Bałtruszajtisa, posadzony w 1936 roku w hołdzie Andrzejowi Bałtruszajtisowi, budowniczemu i pierwszemu dyrektorowi szkoły. W zamian posadzono nowe drzewo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie