- Całkowity dochód z biletów będzie przekazany na operację - mówi Wanda Zychowicz z "Moskwy". - Cieszymy się, że w niedzielę kielczanie poparli naszą akcję i przybyli na piękny film "Bułeczka". Jeden pan, który przyszedł ze swoim synkiem wsparł chorą dodatkowym datkiem w wysokości 200 zł.
W niedzielę przed godziną trzynastą zjawiła się pięcioosobowa rodzina Łopotów. - Przeczytaliśmy w "Echu", że jest taka potrzeba i przyjechaliśmy całą rodzinką - mówiła Małgorzata Łopot. - Mimo pięknej pogody zabraliśmy trójkę dzieci, Sylwię, Alberta i Karola, bo uznaliśmy, że pomoc komuś choremu jest ważniejsza od przykładowo wyjazdu nad zalew. Tego samego zdania była kielczanka Jolanta Mirońska, która zabrała na seans charytatywny swoje córki Karolinę i Natalię. - Praca, rozrywki są ważne, ale trzeba też dostrzegać drugiego człowieka i mu pomóc, gdy tego potrzebuje - wyrażała swoją opinię. Siedmioletnia Kinga Świat chętnie wrzuciła datek dla chorej Renaty.
A dziś wieczorem odbędzie drugi seans charytatywny, zabawny film "Pani minister tańczy". To opowieść o dwóch siostrach bliźniaczkach, z których jedna, przystojna Zuzanna stoi na czele Ministerstwa Moralności Publicznej, a druga jest aktorką rewiową i komediową. Swoimi zachowaniami i występami często kompromituje panią minister. Niektórzy posądzają o te skandaliczne występy nawet samą panią minister. Informacja i rezerwacja biletów w pod numerem 041 34 447 34. - Wierzymy, że i tym razem kielczanie nie zawiodą - gorąco zachęca do przyjścia pracownik kina Wanda Zychowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?