Wywalczył swoją szansę, konkurując z najlepszymi zawodnikami Polski i świata. Pokonał własne ograniczenia i bariery. Pozbierał się po ciężkim urazie, wypadku w pracy, który przewrócił cały jego świat. Każdego dnia walczy o siebie i realizuje swoje marzenia, od kilku lat zmagając się ze swoją niepełnosprawnością. Zajął się sportem, w którym osiągnął już bardzo wiele. Swoją postawą, wytrwałością i wolą walki staje się inspiracją dla innych.
- Dla nas już jest zwycięzcą! Teraz chcemy pomóc mu zdobyć medal na Paraolimpiadzie w Tokio 2020! Bo, choć wydawałoby się, że wszystko jest na dobrej drodze, by go zdobył, na przeszkodzie stanęły przeszkody techniczne - mówią jego koledzy ze Startu Kielce.
Łukasz na igrzyska ma jechać ze starym łukiem i kompletem treningowych strzał. Nie może liczyć na wsparcie z federacji łuczniczej, ani z ministerstwa, bo kwalifikację wywalczył niemal w ostatniej chwili i nie znalazły się żadne środki na ten cel.
Jak ważne jest wyposażenie łucznika?
Pełnosprawny reprezentant Polski, który jedzie na olimpiadę, wybiera najlepsze 6 strzał z 2 nowych kompletów. Najlepsi na świecie, wybierają swoje „wyścigowe” strzały spośród 4 kompletów! Jeden komplet wyczynowych strzał to koszt około 2500 złotych. Tymczasem zawodnik niepełnosprawny ma się zadowolić jednym kompletem raz na 2 lata i łukiem raz na kilka lat!
Łuk wyczynowy to sprzęt bardzo precyzyjny, który kosztuje około 15.000 złotych. Jego ramiona – element, który wyrzuca strzałę skonstruowany jest na bazie drewna. Z czasem się one zużywają i wymagają wymiany. Dlatego łucznik na najważniejsze zawody powinien mieć dwa łuki, aby, w razie awarii, bez utraty punktów strzelać z zapasowego sprzętu.
- Łukasz, Mistrz Polski w Łucznictwie, nasz reprezentant ma jechać do Tokio ze swoim starym sprzętem, bez odpowiedniego zapasu. Zaryzykować lata treningu i litry wylanego potu tylko dlatego, że nikt nie chce wyposażyć go w nowy, pewny sprzęt. Obowiązek ten powinien spoczywać na Polskim Związku Łuczniczym, jednak osoby odpowiadające za tą sytuację nie poczuwają się do konkretnych działań i do pomocy. My, jako klub, który nie nie prowadzi działalności gospodarczej i działa na zasadzie dotacji z Urzędu Miasta, Urzędu Marszałkowskiego czy Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu nie jesteśmy w stanie wygospodarować takich pieniędzy na zakup sprzętu dla naszego zawodnika w tak krótkim czasie - tłumaczą przedstawiciel8e klubu Start Kielce.
- Pomóżmy! Zwracamy się do Państwa o pomoc oraz wpłaty w celu zapewnienia naszemu zawodnikowi godnej reprezentacji nas jako Polaków na sportowej arenie międzynarodowej - apelują.
Wpłaty na Konto Zrzeszenia Sportu i Rehabilitacji Start w Kielcach z dopiskiem TOKIO2020 prosimy kierować na numer konta ING 76 1050 1416 1000 0005 0157 6805
Klub Start zamierza też uruchomić zbiórkę na portalu siepomaga.pl
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?