Przyczyną pożaru, który miał miejsce 9 stycznia najprawdopodobniej było zwarcie instalacji elektrycznej. Zniszczeniu uległ dach , kotłownia i dwa pomieszczenia mieszkalne. Trzyosobowa rodzina została bez dachu nad głową i aktualnie mieszka u rodziny.
- Najpilniejszą rzeczą którą trzeba wykonać, aby móc zamieszkać w tym domu, jest remont dachu oraz zakup pieca i wykonanie ogrzewania - mówi prezydent Marek Materek. - Bardzo prosimy o pomoc. Rodziny nie stać na tak kosztowny remont, ponieważ poszkodowana sama wychowuje dzieci po śmierci męża. Liczy się każda złotówka, aby mogli wrócić do domu. Wielu ludzi dobrej woli zaoferowało już pomoc przy pracach remontowych całkiem za darmo, ale żeby ta pomoc ruszyła potrzebne są środki na materiały budowlane.
Pomóc można też wpłacając pieniądze poprzez portal zrzutka.pl TUTAJ.
POLECAMY:
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?