Ponad 30 tysięcy złotych zebranych dla Wiesława z Radoszyc podczas niedzielnych imprez. Zobacz zdjęcia

W niedzielnym turnieju siatkarskim w hali sportowej w Radoszycach wzięło udział 14 drużyn z terenu gminy. Były stoiska z lokalnymi przysmakami i loteria fantowa. Można było między innymi wygrać słuchawki do telefonu, kosmetyki, porcelaną, a nawet wielkanocne ozdoby. Wokół zalewu maszerowało kilkadziesiąt, a harcerze z zbierali pieniążki do puszek pod kościołami Radoszycach i Wilczkowicach. - Wszyscy chcieli w ten sposób zaznaczyć swoje wsparcie dla Pana Wiesia i wspomóc go finansowo - mówi Grażyna Staciwa, na co dzień dyrektor Przedszkola w Radoszycach, a od niedawna członek Komitetu Społecznego Wiesława Wydry, który powstał, by pomóc zebrać pieniądze na bardzo kosztowne leczenie 52-latka.

Choruje on na bardzo złośliwego guza mózgu – glejaka wielopostaciowego. Jego jedyną szansą na powstrzymanie choroby jest terapia Optune. Według lekarzy daje ona największe szanse na przedłużenie życia, spowolnienie rozrostu glejaka, a nawet zmniejszenie go. Jej koszt to przynajmniej 100 tysięcy złotych miesięcznie.

Dla nikogo nie jest zaskoczeniem, że rodziny Pana Wiesława nie stać na tak kosztowne leczenie. Z pomocą przyszli więc jego znajomi i rodzina. W akcje pomocy zaangażowały się stowarzyszenia, władze Radoszyc i wielu mieszkańców tej gminy.
Założyli komitet, a także facebookową grupę licytacyjną, na której można wstawiać i licytować przedmioty, a zysk w ten sposób powstały trafia na indywidualne konto Wiesława Wydry w fundacji Siepomaga.

[

](https://www.siepomaga.pl/wieslaw "Siepomaga.pl - zbiórki charytatywne")

Grażyna Staciwa zapowiada, że już wkrótce odbędą się kolejne imprezy, mające na celu wsparcie Wiesława Wydrę. - Mamy zgodę na prowadzenie zbiórek do końca marca. W najbliższą sobotę w restauracji Kamy w Rudzie Malenieckiej obędzie się Bal Charytatywny, z którego częściowo dochód przeznaczony zostanie na pomoc dla Pana Wiesia. Będziemy też oczywiście zbierać datki. Kolejny bal odbędzie się w kolejny weekend, 22 lutego. Planujemy tez kolejne imprezy sportowe, ale ponieważ wszystko dzieje się tak szybko, nie mogę podać jeszcze ostatecznych szczegółów. Mogę jedynie zapewnić, że o wszystkich wydarzeniach będziemy informować na bieżąco. Już teraz na nie zapraszam - kończy dyrektor radoszyckiego przedszkola.