Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ponad pół miliona złotych funduszu sołeckiego w gminie Włoszczowa. Na co był wydawany w czasach epidemii? [ZDJĘCIA]

Marek Piórecki
Marek Piórecki
O funduszowych wydatkach opowiada Ewa Janus, sołtys Łachowa.
O funduszowych wydatkach opowiada Ewa Janus, sołtys Łachowa. UG Włoszczowa
Od lat mieszkańcy sołectw w gminie Włoszczowa korzystają z pieniędzy stanowiących fundusz sołecki. Wyodrębniona w budżecie gminy pula pieniędzy może być ich decyzją przeznaczana na wybrane przedsięwzięcia będące zadaniami własnymi gminy i służyć poprawie warunków życia. Pomysłów nie brakuje, potrzeb jest wiele, a pieniędzy nigdy nie jest za dużo.

- W tym roku na sołeckie wydatki zaplanowano kwotę ponad 533 tysięcy złotych, tylko prawie 98 tysięcy złotych dotyczy poprawy dróg na wsiach i dowozu kamienia na trakty dojazdowe do pól. Mimo pandemii mieszkańcy starali się zrealizować zdania, które sami sobie uchwalili na wiejskich zebraniach. Wydatki na wspomnianą poprawę dróg przekroczyły już 75 tysięcy złotych. Fundusz niemal w stu procentach zrealizowała większość sołectw. Międzylesie kupiło kosiarkę do trawy, wycyklinowało podłogę w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej, a panie z Koła Gospodyń Wiejskich uszyły sobie nowe stroje. Gospodynie paradowały w nowych bluzeczkach i spódnicach na tegorocznych parafialnych dożynkach w Kurzelowie. Sołtys miał gest i kupił kobietom czerwone korale - mówi Iwona Boratyn, rzecznik prasowy Urzędu Gminy Włoszczowa.

W Motycznie fundusz sołecki oszczędzają na remont przyszłej świetlicy w budynku dawnej szkoły. - Chcemy mieć takie pomieszczenie na wiejskie zebrania i wydarzenia okolicznościowe. Zakres remontu jest duży, musimy więc zgromadzić więcej pieniędzy. Na razie zbieramy na zakup materiałów - tłumaczy Beata Klim, sołtys Motyczna.

W Łachowie z funduszu też zostały zakupione materiały na remont strażnicy. - Są nowe płytki - wyjaśnia Ewa Janus, sołtys Łachowa. Z kolei Dąbie marzy o własnej kontenerowej świetlicy, to Rada Sołecka wszystkie wydatki kieruje na ten cel. W Bebelnie Wsi i Kolonii sołecki pieniądz krąży wokół kamienia na drogi, remontów strażnicy, a gospodynie właśnie szyją sobie nowe stroje, bo poprzednie już się nieco opatrzyły bebelankom.

Fundusz sołecki musi być zrealizowany w końca roku. Pandemia niestety wydłużyła wykonanie niektórych zadań, jak choćby w Jeżowicach, gdzie mieszkańcy czekają na ogrzewanie remizy strażackiej. - Trwają jeszcze zapytania ofertowe i są ogłaszane przetargi. Fundusz cieszy się dużym zainteresowaniem mieszkańców. W przyszłym roku przekroczy 600 tysięcy złotych - wyjaśnia skarbnik gminy Włoszczowa Dariusz Górski. Według przysłowia „apetyt rośnie w miarę jedzenia”. - Podobnie jest z zainteresowaniem mieszkańców wsi pieniędzmi z funduszu sołeckiego. Ale samorząd dba, aby fundusz dosłownie nie był przejadany na festynach, piknikach, uroczystościach. W tym roku takich okazji ze względu na pandemię po prostu nie było - mówi Iwona Boratyn.

- Cały czas uczymy się wspólnie gospodarowania tymi środkami. Na początku wydawało się, że to za małe pieniądze, żeby zrobić coś konkretnego. Jednak ich siła tkwi w tym, że są one pewną stałą wartością, która jest co roku powtarzana. Pierwsze wnioski były albo przypadkowe, albo pieniądze przeznaczano na remonty dróg. W kolejnych latach zadania stały się bardziej zróżnicowane. Zaczęły pojawiać się nawet takie, których realizacja została rozłożona na okres dłuższy niż rok. Tak by skorzystać z dwóch funduszy - tłumaczy Małgorzata Giec, szefowa Koła Gospodyń Wiejskich w Bebelnie.

Małe miejscowości pięknieją z roku na rok. Duża w tym zasługa pieniędzy z funduszu sołeckiego, które pozwalają na zrealizowanie wielu projektów. - Być może miasta mają większy dostęp do kultury, ale mieszkańcy wsi nie są w niczym gorsi od tych, którzy żyją w miastach. Kiedyś te różnice były bardziej widoczne. W dzisiejszych czasach ten podział zanika - mówią nasi sołtysi. -­ Ludzie się bardziej integrują. Działają dla wspólnego dobra i z myślą o poprawie jakości życia ogółu. Efekty widać niemal na każdym kroku. Wystarczy wybrać się na przejażdżkę po naszych wsiach - dodają.

Lwią część sołeckich pieniędzy mieszkańcy przeznaczają na odnowienie i doposażenie remiz, świetlice, place zabaw, siłownie pod chmurką. - To kwota ponad 121 tysięcy złotych - wylicza Marzena Bełtowska-Struska z Wydziału Finansowego Urzędu Gminy Włoszczowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie