Ponad półtora tysiąca obcokrajowców mogło nielegalnie wjechać do Polski. Kielecka prokuratura oskarża trzy osoby o organizację procederu

Przypomnijmy, w początkach kwietnia straż graniczna poinformowała, że w Świętokrzyskiem działała grupa, która dla zysku łamiąc prawo, organizowała obcokrajowcom przyjazd do Polski i ułatwiała pobyt. Według straży granicznej 1430 cudzoziemców (głównie obywateli Ukrainy i Białorusi) mogło przebywać na terenie naszego kraju wbrew przepisom, a członkowie grupy w latach 2016-2018 na pomocy tym osobom, mogli zarobić co najmniej 286 tysięcy złotych.

- Mechanizm działania grupy polegał na organizowaniu cudzoziemcom dokumentów, pozwalających im na ubieganie w polskich placówkach konsularnych na Ukrainie i Białorusi wiz pobytowych, uprawniających do wjazdu i pobytu na terytorium Schengen oraz uzyskiwaniu od wojewody świętokrzyskiego zezwoleń na pobyt czasowy w Polsce - opisuje Justyna Drożdż z referatu prasowego Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.

Teraz śledztwo dobiegło końca a do sądu skierowany został akt oskarżenia. Objął dwójkę obywateli naszego kraju oraz obywatela Ukrainy.

- Dwie osoby usłyszały zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, trzecia kierowania taką grupą. Pozostałe zarzuty dotyczą wyłudzenia podstępem poświadczenia nieprawdy w dokumentach, a potem użycie takich dokumentów w celu umożliwienia wjazdu na teren naszego kraju osobom zza wschodniej granicy pod pretekstem podjęcia pracy - mówi prokurator Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

Jak żyli osadzeni w dawnych więzieniach?

Co może policjant, a czego nie?	Czy dostałbyś się do policji? Test
Czy dogadałbyś się w więzieniu? Test z grypsery	Wiesz, co oznaczają więzienne tatuaże?