Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Popis piłkarza Alitu Ożarów Krystiana Sornata w trójkach Global Atlantic rozegranych w Kielcach. Zobacz zdjęcia

Jaromir Kruk
Zakończenie turnieju i wręczenie nagród odbyło się w restauracji Plejada na Rynku w Kielcach. Pierwszy z lewej Krystian Sornat
Zakończenie turnieju i wręczenie nagród odbyło się w restauracji Plejada na Rynku w Kielcach. Pierwszy z lewej Krystian Sornat Jaromir Kruk
Krystian Sornat, piłkarz Alitu Ożarów był pierwszoplanową postacią zespołu Stawecki Holding w turnieju trójek piłkarskich Global Atlantic w Kielcach. W SP 1 na osiedlu Bocianek zagrało 10 zespołów, nie tylko z województwa świętokrzyskiego. Organizatorzy zaprosili do gry ekipy Juventus Academy Rzeszów prowadzone przez Kamila Zalewskiego.

Turnieje trójek piłkarskich cieszą się coraz większą popularnością nie tylko na Kielecczyźnie. Najważniejszy i najbardziej prestiżowy jest Grudniowy, który w tamtym roku gościł także w Łodzi i Rzeszowie. W ostatniej edycji na sukces w nim liczył Krystian Sornat, który grał w Realu Łaziska. Długo się na to zanosiło, ale w drugiej rundzie team Sornata rozbiły kontuzje i odpadła z hukiem. Na zawody Global Atlantic Sornat dostał zaproszenie od Bartosza Pańtaka z zespołu Stawecki Holding.

Pańtak i Jakub Karyś to zawodnicy Pogoni Staszów, Szymon Górecki występuje w Neptunie Końskie, a wszystkich czwartoligowców od Staweckiego łączy zamiłowanie do gry w piłkę w różnych odmianach. – Trójki to zwykle bardzo miło spędzony czas w fajnym towarzystwie, dobra organizacja i super atmosfera. A jak jeszcze się gra o triumf to już w ogóle super. Uwielbiam grę na kultowej hali SP 1 na kieleckim Bocianku, trudno tego nie lubić – mówi Sornat. Jego drużyna zaczęła zawody Global Atlantic od wygranej ze Sportingiem 2:0, a umiejętnościami wykazał się w bramce Jakub Karyś.

Sornat dał prowadzenie Staweckiego, a drugiego gola uzyskał Pańtak. Kolejne spotkania grupowe faworyt wygrywał. Formastera pokonał 5:3 (2 trafienia Sornata), La Casę II 3:1 (jeden gol Sornata), Juventus Academy Rzeszów I 5:1 (jedno trafienie Sornata), w półfinale La Casę I 3:1 (jeden gol Sornata). Zgodnie z przewidywaniami w finale Stawecki Holding zmierzył się ze Sportingiem, który rozkręcał się z meczu na mecz i miał w składzie doświadczonych zawodników. Sornat dał prowadzenie Staweckiemu, a po tym golu Sporting zdecydowanie zaatakował. Znakomicie piłki odbijał Karyś, zaś po jednej z kontr Sornat powinien znów trafić do siatki. Niestety, pomylił się i jego drużyna została zepchnięta do obrony. Udało się utrzymać korzystny rezultat. – Finał był bardzo trudny, bo Sporting utrzymywał się przy piłce, zamknął nas w naszym polu karnym. Nie daliśmy sobie jednak wbić gola – powiedział Sornat, uznany jak najbardziej zasłużenie najlepszym zawodnikiem turnieju Global Atlantic.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie