Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Popularny "Orlik" przy szkole w Kielcach rozpada się! Szkoła nie ma pieniędzy na naprawę [ZDJĘCIA]

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Popularne wśród mieszkańców Kielc boisko z dmuchanym zadaszeniem przy Szkole Podstawowej numer 27 rozpada się i będzie zamknięte. Placówka nie ma pieniędzy na remont nawierzchni, która w obecnym stanie jest niebezpieczna dla użytkowników.

- Boisko typu Orlik powstało w 2012 roku. Służyło ono uczniom pobliskiej szkoły czy szkółkom piłkarskim. Parę lat temu z Budżetu Obywatelskiego zostało zakupione za ponad milion złotych zadaszenie pneumatyczne, aby gry mogły odbywać się cały rok- napisał do nas czytelnik.

- Od tego czasu boisko było eksploatowane od godziny 8 do 22, od stycznia do grudnia, przez co sztuczna nawierzchnia jest w dramatycznym stanie. Są na niej dziury do gołego betonu zagraża to życiu i zdrowiu osób tam trenujących. Boisko ma zostać zamknięte wraz z końcem roku szkolnego i będzie tak stało do momentu aż szkoła znajdzie pieniądze na remont. Ekspert z firmy zajmującej się produkcją i konserwacją takich boisk poinformował mnie, że potrzebny jest tu raczej remont generalny niż małe naprawy, więc szkoła raczej takich pieniędzy nie znajdzie. Czyli boisko które miało służyć nam wszystkim, do którego wspólnie zakupiliśmy zadaszenie będzie teraz stało nieużytkiem rok może dwa, aż zostanie rozkradzione i na tym skończy się piłkarska historia osiedla Uroczysko. Będzie ogromną niegospodarnością, jeżeli taki obiekt będzie stał nieużywany i niszczał - pisze czytelnik.

Dyrektorka Szkoły Podstawowej numer 26, Małgorzata Sowa przyznaje, że tak wygląda sytuacja jak Czytelnik ją opisał. - Boisko musi być zamknięte, ponieważ korzystanie z niego jest niebezpieczne. Nie wezmę odpowiedzialności za wpuszczenia na nie ludzi- mówi. -Na wymianę nawierzchni potrzeba 300 tysięcy złotych, szkoła nie ma takich pieniędzy. Zgłosiłam potrzebę remontu do Urzędu Miasta. Na pewno pieniądze się znajdą, choć nie wiem kiedy.

Dodaje, że sam remont nie zajmie dużo czasu. - Wymiana nawierzchni potrwa około tydzień, wcześniej trzeba jednak ogłosić przetarg, ale tym zajmie się Urząd Miasta- informuje.

Piotr Łojek, dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu w Urzędzie Miasta ma nadzieję, że remont zostanie wykonany w tym roku. - Dzisiaj było posiedzenie Komisji Edukacji, na której przyjęto wniosek do prezydenta o jak najszybsze znalezienie pieniędzy, jeszcze w tegorocznym budżecie- mówi.

Dodaje,że stan boiska to efekt nie tylko dużego obciążenia ale także złego użytkowania. - Zawodnicy używają nieodpowiednie obuwie, tak zwane korki, które niszczą nawierzchnię. Odpowiedzialni są za to opiekunowie grup, którzy znają regulamin i pozwalają na jego nie przestrzeganie. Dyrektor szkoły nie może stać przy boisku cały dzień i sprawdzać, kto w jakich butach wchodzi - mówi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto