Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porąbki, gmina Bieliny. W największy upał zostali bez wody! (WIDEO, zdjęcia)

Izabela Mortas
Myliśmy się w wodzie ze studni, ale nie każdy miał taką możliwość - mówi pani Barbara.
Myliśmy się w wodzie ze studni, ale nie każdy miał taką możliwość - mówi pani Barbara.
- Wracaliśmy z pola i nie mieliśmy, gdzie się umyć - mówią mieszkańcy Porąbek, wsi w gminie Bieliny, gdzie po raz kolejny wystąpiły problemy z dostawą wody. Okazuje się, że urzędnicy już dawno mieli rozwiązać problem.
Mieszkańcy Porąbek przez trzy dni nie mieli wody

Mieszkańcy Porąbek (gmina Bieliny) przez trzy dni nie mieli wody

Pan Piotr Brożyna wodę do domu przywoził w garnku od rodziców.
Pan Piotr Brożyna wodę do domu przywoził w garnku od rodziców.

Pan Piotr Brożyna wodę do domu przywoził w garnku od rodziców.

Od piątku do niedzieli wieczór we wsi Porąbki ,gmina Bieliny w powiecie kieleckim mieszkańcy nie mieli wody. - Problem dotyczył około 120 gospodarstw, właściwie całej wsi. Przez cały dzień ciśnienie wody było słabsze, wieczorem zabrakło jej całkiem. Ludzie wracali z pola, po 12 godzinach klęczenia w truskawkach w skwarze i nie mieli, gdzie się umyć - relacjonuje Barbara Krzos, jedna z mieszkanek Porąbek. - Córka przyjechała do mnie z dzieckiem i niestety, nie mogła zostać przez całą sytuację. Mamy, co prawda studnię, a taką ma może co piąty- dziesiąty gospodarz we wsi, ale wiadomo, że ta woda nie nie jest już taka czysta - dodaje pani Barbara.

Inny mieszkaniec nie miał tyle szczęścia. - Prowadzę zakład z wędlinami, nie mogę pozwolić sobie na to, by podczas produkcji zabrakło wody. Musi być ona zbadana i odpowiednia do produkcji. Na razie przywieźliśmy wodę w garnku od rodziców z Krajna, ale to tylko na własny użytek - mówi Piotr Brożyna, prowadzący na terenie posiadłości własny zakład produkcji wędlin wiejskich.

Mieszkańcy twierdzą, że to nie pierwsza przerwa w dostawie wody, nie pierwsza też, o której nic wcześniej nie wiedzieli. - W zeszłym roku w upały była identyczna sytuacja, alarmowaliśmy to w gminie, ale odsyłano nas do Górna. Tam twierdzono, że to niemożliwe, że przecież woda jest - mówi pani Barbara. - Rozumiem, że awarie się zdarzają. Można było nas poinformować albo przerwać dostawę w godzinach nocnych, gdy nikt jej tak nie potrzebuje. A tu zero sygnału - mówi Ewa Brożyna, żona pana Piotra.

Domostwa, w których zaistniał problem są zaopatrywane w wodę przez Zakład Usług Komunalnych w Górnie. - W ostatnich dniach zużycie wody przez wszystkich mieszkańców, którym ją dostarczamy, było znacznie większe niż produkcja wody. Upały dały się wszystkim we znaki, każdy w znacznie większym stopniu niż zazwyczaj z niej korzystał. Prawie na każdej posesji jest basenik. W efekcie wody brakło - wyjaśnia Marek Kitliński, kierownik zakładu.

Problem istnieje od dawna i miała go rozwiązać budowa studni głębinowej w Krajnie, której oddanie do użytku planowano na zeszłoroczne wakacje. Inwestycja kosztowała 100 tysięcy złotych i była finansowana przez obie gminy - Bieliny i Górno. Studnia miała, jak zapewniali urzędnicy - rozwiązać dotychczasowe problemy z dostawami wody. Do tej pory jednak - ze studni nikt nie korzysta. - Żeby działała, trzeba podłączyć ją do hydrofornii, ta jednak jest od niej oddalona. Podłączenie musi przebiegać przez prywatne działki. Na razie nie otrzymaliśmy zgody właścicieli tych działek na przeprowadzenie podłączenia - tłumaczy kierownik.

Czy to oznacza, że pieniądze na inwestycję wyrzucono w błoto? - Na razie jeszcze negocjujemy z mieszkańcami. Mają oni swoje posiadłości w takich miejscach, że im wody nigdy nie brakło i być może dlatego nie rozumieją skali problemu. Jeśli procedura będzie się wydłużać, sprawa może skończyć się w sądzie - mówi kierownik.

Na razie wszyscy korzystający z wody zasilanej przez gminę Górno muszą ograniczyć jej zużycie. - W tej chwili obowiązuje zakaz napełniania basenów i podlewania. Będą kontrole i jeśli ktoś się nie zastosuje - kary - przestrzega Marek Kitliński.

Sytuację monitoruje także wójt gminy Bieliny, Sławomir Kopacz. - Jestem po rozmowie z wójtem Górna i zapewniał, że zrobi wszystko, aby studnia została uruchomiona - mówi włodarz

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KIELECKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie