Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porażka KSZO w Świnoujściu na inaugurację wiosny

Dorota KUŁAGA [email protected]
Michał Trzeciakiewicz (z lewej) w sobotę zadebiutował w barwach KSZO, podobnie jak Piotr Nowosielski (z prawej). W środku strzelec dwóch bramek Tomasz Ostalczyk.
Michał Trzeciakiewicz (z lewej) w sobotę zadebiutował w barwach KSZO, podobnie jak Piotr Nowosielski (z prawej). W środku strzelec dwóch bramek Tomasz Ostalczyk. Fot. Sławomir Ryfczyński
Prawie 1450 kilometrów przejechali w obydwie strony pierwszoligowi piłkarze KSZO Ostrowiec. Niestety z dalekiej podróży wrócili bez punktu. Przegrali z Flotą Świnoujście 1:2, a "załatwił" ich debiutujący w ekipie gospodarzy Tomasz Ostalczyk.

Mówia trenerzy:

Porażka KSZO w Świnoujściu na inaugurację wiosny

Mówia trenerzy:

Czesław Jakołcewicz, trener KSZO:
- Jest niedosyt. W pierwszej połowie zagraliśmy poprawnie, wydawało się, że jesteśmy w stanie wywalczyć przynajmniej punkt. Po przerwie zabrakło konsekwencji, po prostych błędach i przez gapiostwo niektórych zawodników straciliśmy dwie bramki. Prowadząc 2:0 Flota zaczęła grać spokojnie. W końcówce strzeliliśmy honorowego gola, ale nie byliśmy już w stanie doprowadzić do wyrównania.

Petr Nemec, trener Floty: - Wiedziałem, że KSZO nastawi się na mądrą, konsekwentną grę w defensywie, było to widać w pierwszej połowie. Po przerwie zdobyliśmy dwie bramki. Ich autorem był Tomek Ostalczyk, który udanie zadebiutował w naszej drużynie.

Rundę wiosenną piłkarze KSZO zaczęli od najdłuższego wyjazdu. W piątek rano wyjechali do Świnoujścia, w sobotę grali mecz, a do Ostrowca wrócili w niedzielę o godzinie 4 nad ranem.

DWA RAZY OSTALCZYK

Niestety wrócili bez punktu. A w dużym stopniu przyczynił się do tego Tomasz Ostalczyk, który ma na koncie występy w rezerwach ŁKS Łódź, Korony Kielce, a ostatnio grał w Turze Turek. W przerwie zimowej 23-letni napastnik trafił do Floty i debiut w tej drużynie miał wymarzony. W 59 minucie po podaniu Sławomira Mazurkiewicza uderzył z trzynastu metrów i po raz pierwszy pokonał Tomasza Dymanowskiego. W 62 minucie podwyższył na 2:0. Wykorzystał gapiostwo kilku zawodników KSZO i nie dał szans popularnemu "Dymanowi" na skuteczną interwencję.

DOBRA ZMIANA GEWORGIANA

KSZO stać było tylko na honorowe trafienie. Jego autorem był debiutujący w KSZO Wahan Geworgian. Dostał prostopadłe podanie i w ostatnich sekundach spotkania w sytuacji sam na sam pokonał Krzysztofa Żukowskiego. - Nie jest jeszcze przygotowany do gry przez 90 minut, ale potwierdził, że ma umiejętności i będziemy mieć z niego pożytek - ocenił występ Geworgiana trener Czesław Jakołcewicz.

Geworgian nie był jedynym debiutantem w barwach KSZO. Po raz pierwszy w oficjalnym meczu zagrali też Pape Samba Ba, Michał Trzeciakiewicz - wypadł najlepiej z grona nowych zawodników, Piotr Nowosielski, Tomasz Bzdęga i Arkadiusz Czarnecki.

PROBLEM Z NIKOLĄ

Trener Czesław Jakołcewicz miał w tym meczu niewielkie pola manewru. Sytuację skomplikowało zwłaszcza to, że nie mógł zagrać Nikola Kolarov, który występował w większości spotkań kontrolnych. Był problem z zarejestrowaniem tego zawodnika. W ostatniej chwili trzeba było dokonywać zmiany w ustawieniu - na środku obrony z Radosławem Kardasem zagrał Mikołaj Skórnicki, z reguły występujący jako defensywny pomocnik. A w środku pola z konieczności musiał sobie radzić nominalny napastnik Krystian Kanarski.

Jeśli chodzi o inne sytuacje z sobotniego meczu, to warto jeszcze odnotować dobre interwencje Tomasza Dymanowskiego po dwóch strzałach Bartłomieja Niedzieli. - Szkoda tego meczu, była szansa wywalczyć chociaż punkt - mówił niepocieszony trener KSZO Czesław Jakołcewicz. A każdy punkt w obecnej sytuacji jego drużyny jest na wagę złota.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie