Bramki dla gości strzelili Wojciech Przybył, Łukasz Mika oraz Tomasz Armatys. Start sezonu na pewno nie poszedł po myśli zawodników z Buska, ale przed nimi jeszcze wiele spotkań w tym sezonie.
– Zasłużona wygrana drużyny z Siemianowic. Pod każdym względem przeważała, a my za łatwo traciliśmy bramki. Przy stanie 2:0 dla przeciwnika mieliśmy dwie kontry, mogliśmy strzelić jednego gola i odmienić losy spotkania, ale nie udało się. Dopiero w końcówce drugiej odsłony meczu wycofaliśmy bramkarza, udało się zdobyć trzy bramki, ale to było za mało. Siemianowice są beniaminkiem, chłopaki myśleli, że to będzie spacer, niestety, gospodarze szybko nas zweryfikowali. Porażkę przyjmujemy „na klatę” i skupiamy się już na kolejnym meczu – powiedział trener Maxfarbex Futsal Wiesław Francuz.
W środę piłkarze halowi z Buska odbyli trening, na którym pracowali nad poprawą ważnych elementów gry i ćwiczyli przed kolejnym meczem. W drugiej kolejce zagrają na własnym parkiecie z BSF Bochnia.
– Bochnia w pierwszym meczu przegrała, więc będzie chciała pokazać się z dobrej strony. Na pewno jest to drużyna doświadczona, ponieważ gra tam paru zawodników z ekstraklasy. Na szczęście gramy u siebie, także będziemy odpowiednio przygotowani i zmotywowani, żeby zgarnąć komplet punktów i zadowolić kibiców – dodał trener Wiesław Francuz.
Spotkanie zaplanowane jest w najbliższą sobotę, 28 września. Pierwszy gwizdek zabrzmi o 18.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?