„Na Plantach parkujesz, mandat 100 złotych zyskujesz” czytamy przyklejoną do renault informację. I nie ma się czemu dziwić. Jak przekazuje Straż Miejska pierwsza interwencja w tej sprawie miała miejsce… 14 kwietnia. - Podjęliśmy działania w związku z postojem w miejscu niewyznaczonym w strefie zamieszkania. Została założona blokada i z tą blokadą pojazd stoi do dziś – informuje Wojciech Bafia, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Kielcach.
Kilka dni temu, ktoś pozwolił sobie na żart z właściciela i „zapakował” samochód w przezroczystą folię. Dopisał również swoje uwagi typu: „Zakaz parkowania na całej ulicy Planty”. Jak dodaje Wojciech Bafia, Straż Miejska nie ma możliwości skuteczniejszego działania. - Nie mamy podstaw prawnych, aby odholować pojazd. Natomiast przekazaliśmy sprawę do sekcji wykroczeń. Będziemy ustalać właściciela i wyjaśniać, dlaczego nie odbiera samochodu – mówi.
Inną kwestią jest to, że opisane wykroczenie karane jest kwotą 100 złotych mandatu. To by oznaczało, że „zaginiony” właściciel zrobił interes życia – parkując w miejscu płatnego postoju zapłaciłby za te kilka miesięcy zdecydowanie więcej.
Zakazane pamiątki z wakacji - tego nie przywieziecie do domu!
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?