Poniedziałkowa konferencja dotyczyła programu budowy 100 obwodnic, w tym także na terenie województwa świętokrzyskiego. Senator Jarosław Rusiecki odniósł się też do kwestii budowy piątego odcinka ulicy Zagłoby, tak zwanej małej obwodnicy Ostrowca Świętokrzyskiego. „Zarówno „mała” obwodnica Ostrowca, jak i obwodnica Opatowa na liście PBDK znalazły się dzięki interwencji Prawa i Sprawiedliwości w 2016 roku”- napisał na swoim profilu facebookowym Jarosław Rusiecki.
Drugi przetarg na ostatni odcinek „małej obwodnicy” Ostrowca jest wciąż nierozstrzygnięty. Pierwszy został unieważniony, z powodu zbyt wysokich cen, jakie zaoferowali wykonawcy. Temat, jak przypomina poseł Marzena Okła- Drewnowicz, nie zaczął się jednak wraz z rozpoczęciem kadencji rządu Prawa i Sprawiedliwości, a dużo wcześniej.
- Na wczorajszej konferencji usłyszeliśmy, że obwodnica nie była w żadnym programie i po raz pierwszy o nią zadbało Prawo i Sprawiedliwość, co jest ewidentnym kłamstwem- stwierdziła posłanka we wtorek, na konferencji prasowej w Ostrowcu.- Wstyd, że senator i pani poseł nie czytają dokumentów rządowych. Piąty odcinek ulicy Zagłoby znalazł się w Programie Budowy Dróg Krajowych i Autostrad na lata 2014 – 2023, przyjętym przez rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, z gwarancją dofinansowania unijnego, na początku września 2015 roku. Niecałe 3 kilometry drogi znalazły się na miejscu 28 inwestycji do zrealizowania.
Marzena Okła- Drewnowicz mówi, że budowa miała się rozpocząć w 2017 roku, tymczasem rozpoczął się rok 2020, a inwestycja wciąż „wisi”.
- To ja wraz z ówczesnym wicestarostą Eligiuszem Michem lobbowaliśmy za tym, by budowa tej drogi była realizowana przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad – mówi. - Podejście było takie, że skoro cztery pierwsze odcinki wybudował (stopniowo w latach 2000- 2013- przyp. red.) samorząd, to niech wybuduje również piąty. Udało nam się wtedy przekonać Ministerstwo Infrastruktury oraz Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, żeby jednak ciężar budowy wzięła na siebie GDDKiA.
Posłanka dodaje, że wciąż interpeluje w sprawie najpierw w ogóle nie ogłaszanych, a teraz nierozstrzygniętych przetargów, bo nieubłaganie zbliża się koniec lutego, a więc termin, w którym powinien zostać rozstrzygnięty drugi przetarg.
- Nie dziwi mnie, że kwoty są większe niż zakładane koszty. Skoro przetargi ogłasza się kilka lat po planowanym terminie, to i wartość robót budowlanych przez ten czas wzrosła. W ubiegłym tygodniu złożyłam kolejną interpelację, w której dopytuję, czy minister infrastruktury tym razem rozstrzygnie przetarg i dołoży te brakujące 5 miliony złotych, bo nie jest to kwota nieosiągalna- mówi Marzena Okła- Drewnowicz.
- To mijanie się z rzeczywistością – komentuje senator Jarosław Rusiecki. - Pani poseł chyba nie wyszła jeszcze z emocji sprzed ponad 12 lat, kiedy wkopywała łopatę pod budowę obwodnicy Wąchocka. Jak wiemy tej obwodnicy nadal nie ma. Prawda wygląda tak, że kiedy powstawał ów słynny program budowy dróg i autostrad, wpisano na listę wiele przedsięwzięć wartych około 200 miliardów złotych, ale nie zapewniono na nie finansowania. W 2016 roku do programu, dzięki działaniom związanym z uszczelnieniem VAT wpłynęło 35 miliardów złotych i to wtedy znaleźliśmy finansowanie na obwodnicę zarówno Ostrowca, jak i Opatowa.
Jarosław Rusiecki dodaje, że zabiega w ministerstwie infrastruktury o to, by znalazły się dodatkowe pieniądze na budowę piątego odcinka ulicy Zagłoby.
Pod koniec stycznia apel w tej sprawie wystosowali do dyrektora Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie, Tomasza Żuchowskiego, ostrowieccy samorządowcy. Pisaliśmy o tym TUTAJ
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?