Poświecono i przekazano sztandar i nadano imię dla szkoły w Trębowcu, w gminie Mirzec [ZDJĘCIA]

Najpierw w kościele parafialnym Św. Leonarda w Mircu została odprawiona uroczysta msza św., połączona z poświęceniem sztandaru szkoły. Dokonał tego ksiądz kanonik Daniel Kobierski, proboszcz tej parafii. Poświecony sztandar przejęła delegacja mieszkańców Trębowca, by potem przekazać go uczniom szkoły w Trębowcu. Poczet sztandarowy tworzyli: Stefan Dzik, Bożenna Rosińska i Stanisław Seweryn.

Na mszę przybyli mieszkańcy Trębowca, uczniowie, nauczyciele, Janina Bonio, patronka placówki z rodziną oraz władze gminy: wójt Mirosław Seweryn z małżonką, przewodniczący rady Jan Zawisza, wiceprzewodnicząca Agnieszka Idzik-Napiórkowska, radni a także przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego i Kuratorium Oświaty i Wychowania w Kielcach.

Pozostałe, obszerne części uroczystości rocznicowych odbyły się już w szkole, w Trębowcu, z udziałem wspomnianych gości, do których dołączył poseł Krzysztof Lipiec. Tu nastąpiło powitanie gości, przekazanie sztandaru uczniom i następnie ślubowanie uczniów całej szkoły na ten sztandar.
Po oficjalnych powitaniach prowadzenie obchodów przejęli Katarzyna Niewczas i Piotr Wypych. Przedstawili oni krótką biografię i dokonania patronki szkoły oraz omówili wygląd sztandaru szkoły, na którym widnieje podobizna jeszcze młodej Janiny Bonio. Sztandar powstał ze składek mieszkańców wsi. Prezentacji szkoły dokonała Krystyna Tomkowska, dyrektor szkoły. Szkoła Podstawowa w Trębowcu otrzymała imię Janiny Bonio, wieloletniej dyrektorki tej szkoły, nauczycielki cieszącej się wielkim autorytetem wśród swoich uczniów i mieszkańców wsi. Taką decyzję rok temu podjęli radni Rady Gminy Mirzec. W sobotę ta decyzja uroczyście się zmaterializowała. Janina Bonio była inicjatorką budowy nowego, murowanego budynku dla tej szkoły, który stoi do dziś. Przez wiele lat miała w tym budynku mieszkanie nauczycielskie.
W dalszej części uroczystości odsłonięto i poświęcono tablicę, pamiątkową. Uczniowie szkoły i miejscowy zespół „Trębolanki” przedstawili program artystyczny. Były wpisy do księgi pamiątkowej, wbijanie pamiątkowych gwoździ w tarczę sztandaru przez gości uroczystości i fundatorów sztandaru. Uroczystość zakończył festyn rodzinny na nowym boisku szkoły.

Do Trębowca przybyłam po ukończeniu liceum i kursu pedagogicznego w 1951 roku, z nakazem pracy. Gdy wysiadłam z autobusu, byłam przerażona. Wieś była bardzo uboga, pokryta strzechami. Wiodła przez nią piaszczysta droga. To był inny świat, inna rzeczywistość. Przybyłam tu na chwilę, a zostałam na całe życie. Człowiek jest tyle wart, ile zostawia dla innych, dlatego od samego początku pobytu w Trębowcu pracowaliśmy z mieszkańcami wsi nad umacnianiem tutejszej oświaty. Chciałam po sobie coś zostawić. Myślę, że jesteście zadowoleni, radośni i życzliwi dla dokonań waszych poprzedników, dla tego, co po sobie zostawili. Chciałam wam przekazać kilka prawd. Po pierwsze trzeba wierzyć w siebie i ludzką moc. Aby to osiągnąć, musi się człowiek w słabości doskonalić. Musi radzić sobie z wszystkimi trudnościami, jakie spotyka na swej drodze i tym samym się wzmacniać, by nabrać mocy do działania. Po drugie: słabość należy przekuwać w siłę. Ja tę ścieżkę w Trębowcu przeszłam. Po trzecie: życzę uczniom i rodzicom wszelkiej pomyślności i działania na korzyść tej szkoły. Tego, by umacniała się więź łącząca szkołę ze wsią, by szkoła była żywotna, pełna uczniów, radosna i samodzielna, silna siłą swych uczniów. Brońmy honoru szkoły.
Przeżywamy dziś piękny dzień, święty dzień. Jestem zachwycona, że mogę być na tej uroczystości, że moje życie zostało przez państwa docenione. Dziękuję za to organizatorom jubileuszu, mieszkańcom wsi i władzom. Dziękuję nauczycielom za ich pracę z młodzieżą, spośród której wiele osób zrobiło lub zrobi karierę, będzie dobrymi ludźmi. Dziękuję, żeście mnie wysłuchali

- bardzo pięknie powiedziała Janina Bonio.