Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poważne zarzuty dotyczące Kuratoryjnych Konkursów Przedmiotowych

Paulina Baran
O tym, że tegoroczne Kuratoryjne konkursy Przedmiotowe dla gimnazjalistów są niezwykle niesprawiedliwie poinformował nas nauczyciel, którego uczniowie przez lat w nich uczestniczyli. Okazuje się, że w jednym z konkursów wzięło udział jedynie 34 uczniów, a aż 25 z nich otrzyma tytuł finalisty, a przy okazji... osiem cennych punktów do świadectwa gimnazjalnego.

W Kuratorium Oświaty przyznają, że zasady organizacji konkursów przedmiotowych w tym roku faktycznie się zmieniły. Założeniem było jednak to, żeby ich wyniki były bardziej sprawiedliwe.

Ważniejsza cześć pisemna...
Pierwsza sprawa, która zbulwersowała nauczyciela dotyczy konkursu z języków. Okazuje się bowiem, że do ustnej części dopuszczeni zostaną tylko ci finaliści, którzy dobrze wypadli na części pisemnej. - Nie chcę oceniać celowości wyższej oceny wartości części pisemnej z języka polskiego, angielskiego, rosyjskiego, francuskiego, czy niemieckiego. Z pewnością mogę powiedzieć, że w nauczaniu języków obcych na etapie gimnazjów stawia się na komunikację werbalną. Tyle, że o jej jakości w swoim wydaniu przekonają komisje tylko nieliczni z finalistów. Gorzej, że oni, w swej nieświadomości i wierze w regulamin ogólny, od dawna przygotowują się do obu części - pisze w mailu do redakcji nauczyciel.

Prawie wszyscy uczestnicy zostali finalistami?
Kolejną bulwersującą go sprawą jest bardzo duża liczba finalistów konkursu z języka francuskiego w stosunku do ogólnej liczby uczestników.
- W pierwotnej wersji na stronie Kuratorium zamieszczono 8 finalistów, ale potem, chyba pod presją protestów, zrobiło się 25. Praktycznie status ten i punkty do rekrutacji, mają więc wszyscy startujący. Nic dziwnego, regulamin pisze, że finalistów ma być, co najmniej 25- informuje nauczyciel.

Miejsca w liceach zajmą tylko laureaci?
Ostatnią bulwersującą sprawą ma być fakt, że ogółem mamy w tegorocznej edycji konkursów około 1140 finalistów, czyli prawie dwa razy więcej niż w minionych latach. - To oznacza dla nich punkty na świadectwo, a dalej maksymalną liczbę punktów z egzaminu dla laureatów i preferencje przy rekrutacji. Oby w żadnej szkole ponadgimnazjalnej do rekrutacji nie stanęli sami laureaci… Już dziś jednak przewidzieć można, że nasze województwo… najlepiej w kraju napisze egzamin gimnazjalny. Po prostu znaczna część uczniów zostanie z niego zwolniona z maksymalną liczbą punktów. Mam wątpliwości, czy jest to odpowiedzialne postępowanie - podsumowuje nauczyciel.

Kuratorium tłumaczy
Maciej Długosz zastępca dyrektora Wydziału Organizacji i Rozwoju Edukacji w Świętokrzyskim Kuratorium Oświaty wyjaśnia, że podstawowa zmiana w regulaminie konkursów polega na tym, żeby w najbardziej popularnych konkursach, jak choćby z polskiego i matematyki, można było przyznać więcej tytułów laureata, a w przypadku mniej popularnych konkursów (na przykład z informatyki, czy języka rosyjskiego), zmniejszyć ilości tych tytułów.

Maciej Długosz tłumaczy, że część pisemna konkursów z języków zawsze była ważniejsza i wyjaśnia, dlaczego nie wszyscy uczniowie będą dopuszczeni do części ustnej. - W regulaminie widnieje zapis, że tytuł laureata zdobywa 25 procent wszystkich uczestników danego konkursu. Jeżeli ktoś bardzo źle wypadł na części pisemnej, na której jest do zdobycia 80 procent wszystkich punktów to nie ma szans, że będzie w gronie laureatów, ponieważ na części ustnej można zdobyć tylko 20 procent wszystkich punktów. Reasumując, nawet zdobycie maksymalnej liczby punktów z części werbalnej nie da „słabszym” uczniom możliwości „wskoczenia” na pozycję laureata - wyjaśnia.

Myśleli, że uczestników będzie więcej
Maciej Długosz przyznaje, że w konkursie z języka francuskiego faktycznie mamy aż 25 finalistów na 34 uczestników, i tłumaczy to tym, że Kuratorium zupełnie nie spodziewało się, że tak mało osób przystąpi do konkursu z tego przedmiotu (Konkurs z języka francuskiego organizowano w tym roku po raz pierwszy ze względu na wiele próśb od dyrektorów i nauczycieli).

- Faktycznie, tak jak jest napisane w mailu, który Państwo dostali, przez jeden dzień na naszej stronie internetowej widniała informacja, że mamy tylko ośmiu finalistów z języka francuskiego. Okazało się jednak, że osoba, która wywieszała listę nie wiedziała, że w regulaminie jest zapis, że w finale konkursu ma być nie mniej niż 25 uczestników, dlatego trzeba było uzupełnić listę - mówi Długosz.

Czy to wielki mankament?
Dyrektor przyznaje, że w tym roku będziemy mieli więcej laureatów konkursów, dodaje jednak, że nie jest to zmiana znacząca. - W zeszłym roku było 265 laureatów a w tym roku przewidujemy 280, więc można obliczyć, że to stanowi wzrost o 5 lub 6 procent. Tegoroczne rozwiązania regulaminowe umożliwiły dostęp do kolejnych etapów konkursów większej liczbie osób, szczególnie jeśli chodzi o konkursy z języka polskiego i matematyki. W zeszłym roku było 753 finalistów, w tym roku jest ich o 50 procent więcej. Czy to, że nagrodzimy finalistów tymi ośmioma punktami na świadectwie jest takim wielkim mankamentem? Według mnie nie - podsumowuje Maciej Długosz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie