Powiat opatowski może przyjąć nawet pół tysiąca uchodźców z Ukrainy

Poranny atak Rosji na Ukrainę, postawił Polaków przed wieloma pytaniami, także o stan przygotowania na ewentualne przyjęcie uchodźców oraz zaopiekowanie się tymi Ukraińcami, którzy już w Polsce pracują i mieszkają. W powiecie opatowskim także takich osób nie brakuje.

Już kilka tygodni temu wojewoda świętokrzyski zwrócił się do wszystkich samorządów powiatowych o stworzenie listy miejsc noclegowych w obiektach do nich należących. Choć nie zostało to powiedziane wprost, chodzi o potencjalne miejsca, w których można by przyjąć uciekających przed wojną Ukraińców.

- Jesteśmy w stanie zapewnić dach nad głową osobom, które zdecydowały się na ucieczkę z ogarniętej wojną Ukrainy - mówi Tomasz Staniek, starosta opatowski. - Dysponujemy budynkami szkół z pełnymi węzłami sanitarnymi, internatami oraz halami i salami sportowymi. W razie konieczności, jesteśmy też w stanie wygospodarować miejsca w naszych Domach Pomocy Społecznej. Szacujemy, że jesteśmy w stanie przyjąć do pół tysiąca osób.

Wydział Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Opatowie pracuje normalnie. W poniedziałek, 21 lutego decyzją Prezesa Rady Ministrów wprowadzono trzeci stopień alarmowy Charlie CRP na terytorium całego kraju. Zgodnie z tym, służby zachowują wzmożoną czujność w zakresie obsługi i administracji systemów teleinformatycznych.

- Wszelkie działania, jeżeli okażą się niezbędne, będą przez nas podejmowane na bieżąco w porozumieniu z wojewodą świętokrzyskim i jego służbami- dodaje starosta opatowski.