Powiat pińczowski na gali finałowej akcji Rolnik Roku. Tak odbierali nagrody i się bawili

Był to zdecydowanie dzień pełen wyjątkowych przeżyć dla Dominika Nogajczyka z Rębowa w gminie Kije oraz Grzegorza Maja z Czechowa w gminie Kije.

W nagrodę Paryż

Pan Dominik został Rolnikiem Roku 2017 i zajął drugie miejsce na wojewódzkim podium tego konkursu. Młody gospodarz prowadzi bardzo nowoczesne 42-hektarowe gospodarstwo. Postawił na produkcję roślinną. Areał zajmują rośliny motylkowe, ostropest plamisty, pszenica i rzepak. Do przechowywania służą silosy i magazyny. - Drugie miejsce pozostawia pewien niedosyt, ale i tak bardzo się cieszę z tego wyniku. Żona bardzo chciała akurat tę nagrodę zdobyć, marzy o wyjeździe do Paryża - zdradzał laureat. W nagrodę otrzymał bon na podróż do stolicy Francji z zagwarantowanym przelotem samolotem, hotelem i pakietem atrakcji, a fundatorem podróży jest sponsor konkursu - firma Kisiel z Górna koło Kielc.

Ponadto do rąk laureata trafiło zaproszenie na podróż do Brukseli z europosłem Czesławem Siekierskim i bon o wartości 150 złotych na nawozy YaraVita Thiotrac od firmy YARA. - Prowadzimy produkcję roślinną, więc łatwiej będzie znaleźć czas - dodawał rolnik. Chwali sobie pracę w gospodarstwie. - Sam jestem sobie szefem. Nie muszę nikogo prosić o urlop, wybieram prace, jakie mi odpowiadają, satysfakcja jest ogromna - zaznaczał Dominik Nogajczyk. Niedawno do uprawy wprowadził ostropest plamisty, który jest używany w farmacji. - To roślina, która daje dobry plon nawet na gorszych ziemiach, a dochód jest porównywalny z zyskiem za zboża - wyjaśnia. Rolnika do konkursu nominowało Biuro Powiatowe Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Pińczowie.

Grunt to rozwój

Zadowolony z efektów finału konkursu był także Grzegorz Maj, który zajął drugie miejsce w powiecie i dziewiąte w Złotej Dziesiątce województwa. Rolnik w Czechowie w gminie Kije prowadzi gospodarstwo o areale 27 hektarów. Dostosował je do produkcji roślinnej - pszenicy, rzepaku i grochu siewnego. W nagrodę wyjedzie wraz z osobą towarzyszącą do Brukseli na zaproszenie europosła Czesława Siekierskiego oraz otrzymał wilgotnościomierz ufundowany przez Okręgowy Inspektorat Państwowej Inspekcji Pracy w Kielcach. - Mam szczęście robić to, co lubię. Nigdy nie pomyślałem, że mógłbym być kimś innym - mówił laureat. Wraz z partnerką Iwoną nieustannie unowocześnia swoje gospodarstwo. - Z 10 hektarów przejętych od taty, mam już 30 i chciałbym więcej. Nie można się zatrzymać w rozwoju, ten, kto raz przystanie, już nigdy nie nadrobi zaległości - zaznaczał Grzegorz Maj.

Gospodynie rozkręcały zabawę

Z kolei w konkursie Gospodynie i Gospodarze Wiejscy 2017 pierwsze miejsce w powiecie zajęło Koło Gospodyń Wiejskich Skałczanki z Bogucic Pierwszych w gminie Pińczów. Kapituła urzeczona działalnością kolejnych uczestników, postanowiła przyznać wyróżnienia. I tak otrzymały je Koło Gospodyń Wiejskich w Stawiszycach, w gminie Złota oraz Skowroniaki działające w Skowronnie Dolnym w gminie Pińczów. Laureatki w nagrodę otrzymały zestawy nasion oraz cebulek od ACM Agrocentrum oraz Plantico a także bogate zestawy przypraw z książką kucharską Roberta Sowy. Gospodynie zaprezentowały kunszt kulinarny, przygotowały bowiem stoiska pełne tradycyjnych potraw.

- Pączuszki od gospodyń ze Stawiszyc, czy pierogi od Skowronianek są wprost obłędne. Panie gotują wyśmienicie - zachwalała posłanka Marzena Okła-Drewnowicz. Parlamentarzystka z kołami jest za pan brat, bowiem od lat przewodniczy Świętokrzyskiej Radzie Wojewódzkiej Kół Gospodyń Wiejskich.

To właśnie dzięki kołom gospodyń gala tętniła folklorem. Panie nie tylko przygotowały smakowite dania, ale śpiewały na ludową nutę i tańczyły ile sił. - Gala to okazja nie tylko do zabawy, ale i wymiany doświadczeń z kołami. Nasze działania są potrzebne zwłaszcza młodym pokoleniom, przekazujemy im dawne zwyczaje - mówiły Skowronianki. - Gospodynie kultywują tradycje związane ze śpiewem, tańcem, kulinariami, coraz więcej osób młodych gromadzą wokół siebie, przekazując im tradycje. Dziękuję im za to -zaznaczała wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek.

- Dzisiejsze stoiska mówią same za siebie, gospodynie pięknie promują ziemię świętokrzyską - podkreślał marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas.

Współorganizatorem akcji jest Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego.