Wieczorową porą w kwietniu policjanci dostali z terenu powiatu sandomierskiego zgłoszenie o stłuczce. Na miejscu zastali dwa uszkodzone BMW.
- Na pierwszy rzut oka sprawa wyglądała na banalną. Jednym z aut miała jechać 40-latka, drugim 50-latek. Nikomu nic się nie stało, mężczyzna przyznawał się do winy. Policjanci rozliczyli go, uczestnicy wymienili się numerami polis - opowiadał sierżant sztabowy Michał Ordon z Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu.
Ale podejrzeń nabrali funkcjonariusze zajmujący się przestępczością gospodarczą i przedstawiciele ubezpieczalni.
- Na podstawie ekspertyzy biegłych ustalono, że kolizji w rzeczywistości nie było. Była za to próba wyłudzenia blisko 30 tysięcy złotych odszkodowania. Podejrzani są o nią 40-latka i 50-latek. Może im grozić nawet do ośmiu lat więzienia – informował w czwartek sierżant sztabowy Michał Ordon.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?