Powstał kalendarz Zakładu Produkcji Urządzeń Elektrycznych na rok 2023. Bohaterkami pracownice z Włoszczowy! Zobacz zdjęcia

Firma tworząca zaawansowane rozwiązania dla elektroenergetyki powstała w 1988 roku we Włoszczowie z inicjatywy Bogusława Wypychewicz i jego żony Małgorzaty. W kalendarzu ZPUE co roku wyróżniane są kobiety z branży urządzeń elektrycznych, którą tradycyjnie uważa się za domenę mężczyzn. Tegoroczna edycja jest wyjątkowa, bo ma za zadanie pokazać specjalistki w swojej dziedzinie na miarę najnowszych czasów. Pomysł na stworzenie pierwszego kalendarza zrodził się w umyśle Stanisława Toborka, Dyrektora Departamentu Sprzedaży Krajowej.

- Nie było łatwo namówić pracownice do udziału w akcji. Pamiętam, że w 2005 roku to była czarno-biała sesja portretowa. Zdjęcia w wymagających warunkach robiła artystka, pani Izabela. Nie było to studio fotograficzne, ale małe częstochowskie mieszkanie w bloku. Tło było spięte spinaczami do suszenia prania i zasłaniało niewielki kaloryfer. Z przodu zamontowane były dwa reflektory. Ktoś, kto zobaczyłby kulisy tej pracy, w życiu nie uwierzyłby, że jej efekt będzie tak profesjonalny

- opowiada dyrektor, który wciąż posiada pierwszy egzemplarz kalendarza i jest on dla niego wyjątkowo cenną pamiątką.

Panie, które występują w corocznych edycjach kalendarza pracują w różnych działach, są w inny wieku, ale łączy je właśnie włoszczowska firma. Kalendarz ZPUE pokazujący kobiety, którym tajniki elektroenergetyki nie są obce, został po raz pierwszy zaprezentowany z udziałem bohaterek najnowszego wydania na jesiennych targach ENERGETAB w Bielsku Białej. Teraz upiększa wnętrza firm z tej branży.

Małgorzata Wypychewicz - współzałożycielka firmy jest modelką, którą możemy podziwiać na sierpniowej stronie
To współzałożycielka ZPUE i założycielka Fundacji "Jesteśmy Blisko". Od początku rozwijała pomysł na kalendarz i towarzyszyła z backstage’u przygotowaniom kolejnych wydań. Z okazji trzydziestopięciolecia istnienia firmy sama wzięła udział w sesji, a jej wizerunek zdobi sierpniową kartę. We wstępie do tego wydania napisała:

Od 19 lat tworzymy kalendarz promujący kobiety w branży elektroenergetycznej. Na jego kartach goszczą specjalistki pracujące w ZPUE. Tę branżę tradycyjnie uważa się za przypisaną mężczyznom, ale coraz więcej kobiet znajduje w niej swoje miejsce. Jestem przekonana, że ich udział w tym obszarze z roku na rok będzie się zwiększał. Jesteśmy dumni, że ponad 30% naszej załogi to profesjonalistki w swojej dziedzinie. Pracują przy produkcji, w kontrolingu czy obsłudze klienta.

Justyna z Działu Linii Napowietrznych na październikowej karcie 2023
Pracuje w ZPUE od 26 lat. Odpowiada za całość procesu zamówienia - od momentu złożenia oferty do jej realizacji. Tajników elektroenergetyki uczyła się od podstaw. Na początku najbardziej obawiała się schematów elektrycznych. Dzisiaj rozczytuje je bezbłędnie. Doświadczenie zawodowe zdobywała jeżdżąc na place budowy, żeby przyglądać się stawianym i montowanym stanowiskom słupowym wraz z rozdzielnicami, wyłącznikami i całą aparaturą. To ją dużo nauczyło. Podkreśla, że w energetyce ciągle coś się zmienia, śledzi więc te zmiany w Internecie, na fachowych stronach, obserwuje, co robią inne firmy. Rozłączników sterowanych drogą radiową, którymi się zajmuje, w sieciach przesyłowych jest coraz więcej. Dlatego ciągle poszerza swoją wiedzę na temat systemów inteligentnej sieci energetycznej. Zdjęcie Justyny znalazło się w pierwszej edycji, potem w tej z 2012 roku i teraz, na trzydziestopięciolecie ZPUE. Justynie podoba się, że nie jest to wydawnictwo ze zdjęciami młodziutkich zawodowych modelek, tylko kobiet zatrudnionych w jej firmie i do tego w różnym wieku. Jak podkreśla, w tegorocznej edycji szczególnie ważny jest dla niej udział, na równi z innymi paniami - "panią Małgosią", czyli Małgorzatą Wypychewicz, współzałożycielką i współwłaścicielką ZPUE.

Kamillę z Działu Obsługi Asystenckiej znajdziemy na karcie z lutego 2023 roku
Praca Kamilli skupia się na sprawnej koordynacji wszystkich działań pracy Zarządu. Kalendarz z terminami najważniejszych osób w firmie nie ma dla niej żadnych tajemnic. Dopasowywanie spotkań w gabinetach ZPUE i na zewnątrz firmy, organizacja wyjazdów, rozliczenia, zlecenia i checklista na potrzeby dłuższych aktywności najważniejszych managerów - tego wszystkiego Kamilla uczy także nowe koleżanki. Podkreśla, że dobra organizacja pracy, hierarchizacja zleceń i odporność na stres, to filary w jej zawodzie. W kluczowych momentach nie można tracić głowy. Trzeba uczyć się na błędach i korzystać z doświadczenia tych pań, które już dłużej pracują jako asystentki. Sposób Kamilli na stres wywołany nagłą zmianą planu prezesa czy dyrektorów? Trzy głębokie oddechy, chwila twórczej logiki i już się w głowie wszystko układa według priorytetów. Najgorszy jest chaos i poddanie się mu. W kryzysowych sytuacjach czasem trzeba zadziałać zespołowo. Ważne, żeby się w tym zespole lubić i mieć do siebie zaufanie. W sesji do Kalendarza ZPUE wzięła udział już po raz trzeci. Za każdym razem było inaczej, wyjątkowo. To miłe, jej zdaniem, że panie z ZPUE pracują tu zawodowo, są specjalistkami w swojej dziedzinie, a przy powstawaniu Kalendarza miały okazję znaleźć się w innych dekoracjach, ładnie wyglądać, ale i przełamać bariery czy swoje słabe punkty. Bo tym razem była to sesja portretowa.
Kamilla ma w domu Kalendarze ZPUE, w których występowała, ponieważ czuje się związana z tym projektem emocjonalnie i sentymentalnie.

Monika z Departamentu Zarządzania Jakością na karcie styczniowej 2023
Monika przygotowuje dokumentację techniczną do wszystkich stacji transformatorowych, jakie są produkowane przez ZPUE. Do słupowych czy kontenerowych, ale także do stacji ładowania samochodów elektrycznych oraz do rozdzielnic średniego i niskiego napięcia. Sprawdza numery seryjne, rok produkcji, uczy się ciągle czytania schematów technicznych, oznaczenia prądów, jakie przebiegają w urządzeniach, doskonale orientuje się jakie elementy wchodzą w skład stacji transformatorowej.
Wszystko to jest dla Moniki, pracującej w ZPUE od pięciu lat, uzupełnieniem jej wcześniejszej wiedzy. Zaczynała na wydziale produkcyjnym W2, gdzie rozliczała wszystkie zlecenia i przekazywała je na kolejny wydział lub do magazynu. Potem na W2, jak mówi - "zajmowałam się blachami", bo ten wydział produkuje obudowy i elementy z blachy do wszystkich rodzajów stacji. Robiła do nich drzwi i żaluzje. Teraz w Departamencie Zarządzania Jakością przygotowuje dokumentację. Styczniowa karta w Kalendarzu ZPUE to już druga sesja Moniki. Powtórną propozycję przyjęła z zaskoczeniem i było jej bardzo miło. Traktuje to jako wyróżnienie. Podobnie jak inne panie, podkreśla, że tej sesji towarzyszyła bardzo dobra i miła atmosfera.

Justyna z Działu Windykacji widnieje na karcie na wrzesień 2023
Jej baczne oko przygląda się nadchodzącym terminom płatności od klientów, bo dług trzeba wyegzekwować. Oczywiście zgodnie z prawem i zasadami współżycia społecznego. Na stanowisku Specjalistki do spraw Windykacji pracuje od trzech lat. Ta praca nauczyła ją, że nie można traktować wszystkich zerojedynkowo. Bywa przecież i tak, że gdzieś zapodziała się faktura i klient nawet nie wie, że ma coś do zapłacenia. Justyna już wie, że kontrahentom czasem inni zalegają z pieniędzmi, więc i to trzeba wziąć pod uwagę. Justyna ma wieloletnie doświadczenie w pracy z klientami. W poprzedniej, likwidowanej spółce była koordynatorką w dziale sprzedaży, potem produkt managerem, następnie kierownikiem w dziale obsługi klienta i na koniec dyrektorem handlowym. Praca na tych stanowiskach otworzyła ją na ludzi. Pierwszy raz brała udział w sesji do kalendarza w 2011 roku. Kiedy dostała propozycję udziału w tegorocznej edycji, poczuła się wyróżniona. Bardzo spodobało jej się, że w przygotowaniach dużo zależało od pozujących pań. Ona sama nie lubi oglądać siebie na zdjęciach. Fotograf Jacek Rzodeczko dostosował jednak swoją pracę do jej propozycji i stylu. Podoba jej się, że na planie spotkały się kobiety w różnym wieku, o różnych zainteresowaniach i umiejętnościach, które łączy jedno – ZPUE.