Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powstał zespół do spraw zdrowia psychicznego

Iwona ROJEK
archiwum
Zgodnie z rozporządzeniem rady ministrów przy Urzędzie Marszałkowskim powstała komisja zajmująca się zdrowiem psychicznym naszych mieszkańców. Członkowie specjalnego zespołu będą przekonywać, że choroba psychiczna jest taka sama jak cukrzyca, zawał czy zapalenie płuc.

- Stworzyliśmy zespół koordynujący realizację programu ochrony zdrowia psychicznego dla naszego województwa - poinformował wicemarszałek Grzegorz Świercz. - Składa się on z 18 osób, znaleźli się w nim przedstawiciele funduszu zdrowia, środowiska lekarskiego, gmin i powiatów. Są w nim między innymi psychiatrzy Andrzej Plutecki i Teresa Tymińska Tkacz, dyrektor Wojciech Żelezik z ośrodka polityki zdrowotnej, Renata Murawska, dyrektor wydziału polityki społecznej, Alina Siwonia, reprezentująca gminy. Celem tej grupy fachowców ma być stworzenie programu promocji zdrowia psychicznego na naszym terenie, upowszechnienie wiedzy na temat funkcjonowania psychiki, zapobieganie zaburzeniom psychicznym i zmiana podejścia do tego typu schorzeń. Prawdopodobnie będziemy się zbierać raz w roku.

Martyna Kupiecka, kierownik oddziału psychiatrycznego szpitala wojewódzkiego na Czarnowie, która także jest członkiem tego zespołu uważa, że najwyższa pora, żeby ludzie zaczęli traktować choroby psychiczne tak jak wszystkie inne. - Mamy takie czasy, że nerwicę i lęki ma co drugi człowiek, depresja stanie się wkrótce bardzo powszechną chorobą, załamanie nerwowe przydarzają się zestresowanym ludziom równie często jak grypa, podobnie jak zaburzenia obsesyjne czy fobie - uczula. - Dlatego nie można nikogo dyskryminować z tytułu tego rodzaju zaburzeń. Elementem nowego programu ochrony zdrowia psychicznego ma być także to, że ludzie psychicznie chorzy powinni być leczeni razem z chorymi na schorzenia somatyczne. I tak jest u nas, staliśmy się częścią szpitala ogólnego, nasi pacjenci są konsultowani na oddziałach kardiologicznych, wewnętrznych czy płucnych. Mamy oddział dzienny i zespół leczenia środowiskowego.

Julia Piotrowicz, kierownik kieleckiego Domu pod Fontanną, w którym są rehabilitowani ludzie po przebytych kryzysach psychicznych ma nadzieję, że nowo powstały zespół zdziała coś dobrego. - Ludzie po kryzysach potrzebują zrozumienia, bo czują się mało wartościowi, gorsi, chcieliby też móc wrócić do pracy, należy tworzyć dla nich stanowiska pracy i ośrodki wsparcia w ich miejscach zamieszkania, żeby ktoś ich wzmocnił psychicznie, dodał otuchy - podkreśla.

Rafał, Marek, Jola, którzy mają kłopoty ze zdrowiem psychicznym przyznają, że często są zagubieni, wstydzą się tego, że szwankuje im psychika, chcieliby być pewniejsi siebie, być traktowani jak inni. - Niestety, dla wielu osób człowiek z zaburzeniami psychiki to nadal wariat - ubolewa Rafał. - Takie myślenie nie pomaga nam. Czas to zmienić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie