Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar na składowisku śmieci w Fałkowie. Dwadzieścia zastępów straży pożarnej walczy z ogniem

Elżbieta Zemsta
Elżbieta Zemsta
O pożarze jednej z hałd śmieci na terenie prywatnej formy w Fałkowie do strażaków trafiła o godzinie 4 nad ranem w niedzielę.
O pożarze jednej z hałd śmieci na terenie prywatnej formy w Fałkowie do strażaków trafiła o godzinie 4 nad ranem w niedzielę. PSP Końskie
Podpalenia mogło być przyczyną pożaru na składowisku odpadów prywatnej firm w Fałkowie w powiecie koneckim. Pożar objął jedną z czterech hałd śmieci składających się głównie z plastiku i tworzyw sztucznych

Zgłoszenie od straży pożarnej dotarło około godziny 4 w nocy z soboty na niedzielę. W akcję od początku zaangażowano spore siły, w działaniach brało udział w 17 zastępów, ponad 60 ratowników zarówno zawodowej jak i Ochotniczych Straży Pożarnych.

ZOBACZ TEŻ: Pożar na składowisku śmieci w Fałkowie. W poniedziałek trwało dogaszanie. Znamy szczegóły akcji (NOWE ZDJĘCIA)

Pożar wybuchł na terenie prywatnej firmy, która zajmuje się między innymi składowiskiem odpadów. W kompleksie, który znajduje się w sporym oddaleniu od innych zabudowań są cztery hałdy z odpadami. Część jest w sprasowanych balotach. Wśród odpadów dominują te, które składuje się do żółtych pojemników, czyli głównie tworzywa sztuczne, plastik. Płonęła jedna z hałd, która ma około 100 metrów długości, 80 metrów szerokości i jest o wysokości około 10 metrów.

W niedzielne południe na miejscu działało 17 jednostek, w tym także wozy operacyjne. – W działaniach brało udział 67 strażaków, na miejscu pracowały dwa podnośniki, jedna cysterna. Był także kontener z aparatami ochrony górnych dróg oddechowych, ponieważ ze względu na silne zadymienie strażacy muszą działać w aparatach – tłumaczył Mariusz Czapelski, oficer prasowy koneckiej straży pożarnej.

Ratownicy prognozowali w niedzielę, że akcja opanowania pożaru oraz jego dogaszanie mogą potrwać nawet kilkanaście godzin.

Popołudniu, w związku z tym, że zmienił się kierunek wiatru i chmura dymu z płonących plastikowych odpadów na wysypisku, kierował się w stronę Fałkowa, do mieszkańców skierowano apel o to, aby unikali przebywania na zewnątrz.

- Apelowaliśmy o to, aby mieszkańcy zamknęli okna w swych domach i w miarę możliwości pozostali w pomieszczeniach

- informowali strażacy.

Jako przypuszczalną przyczynę powstania ognia, strażacy wstępnie podają, że mogło to być podpalenie. Sprawa zajmie się policja

Południem w niedzielę strażacy ze specjalistycznej grupy ratownictwa chemicznego wykonali pomiary powietrza w Fałkowie.

- Wyniki wskazują, że stężenie substancji lotnych jest w bezpiecznym zakresie. Badanie wykazało 6 ppm'ów, co nie jest złym wynikiem. Mimo wszystko apelujemy do mieszkańców, aby zamykali okna w swych domach i w miarę możliwości nie przebywali na zewnątrz - tłumaczył Mariusz Czapelski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie