Pożar w garażu w Mąchocicach Kapitulnych. Zagrożony był dom, cztery osoby ewakuowały się przez okno

Zgłoszenie dotyczyło pożaru wyposażenia garażu z blachy, który znajdował się w bezpośrednim sąsiedztwie budynku mieszkalnego.

Gdy na miejsce dojechały nasze zastępy wnętrze obiektu było w ogniu, a dymy pożarowe przedostawały się bezpośrednio do domu. Ogniem zagrożone były sąsiednie budynki

- relacjonowała młodszy aspirant Beata Gizowska, oficer prasowy komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.

Strażacy w pierwszej kolejności zabezpieczyli teren działań i rozpoczęli akcję gaszenia wnętrza garażu. - Jednocześnie też przeszukiwali budynki, aby upewnić się, że w środku nie ma żadnych osób. Ratownicy ustalili, że z domu ewakuowały się cztery osoby, które po drabinie wyszły przez okno na pierwszym piętrze budynku. Drabinę przystawiła postronna osoba. Wśród ewakuowanych była osoba w podeszłym wieku i dziecko i to one po przebadaniu zostały zabrane do szpitala - dodawała Beata Gizowska.

Po opanowaniu ognia w garażu strażacy schładzali wodą elementy więźby dachowej w domu i w kotłowni, gdzie kamera termowizyjny ujawniła wyższą temperaturę. - Pomieszczenia sprawdzono detektorem, wykluczono obecność gazów pożarowych. Strażacy zdemontowali część pokrycia dachu i zabezpieczyli go folią - zaznaczała kielecka strażak.

Akcja trwała cztery godziny, brało w niej udział osiem zastępów strażackich.