- Płonęły stodoła oraz dwa przylegające do niej budynki inwentarskie. W jednym z nich znajdowało się 12 koni. Jeszcze przed naszym przyjazdem ludzie wyprowadzili 11 zwierząt. Jednego z koni nie udało się uratować – opowiadał starszy kapitan Konrad Dąbrowski, oficer prasowy starachowickiej straży pożarnej. Wraz z drugim z budynków przylegających do stodoły spłonęły maszyny rolnicze.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?