Najpilniejsze jest sprzątanie po zimie, grabienie trawnika i przekopywanie grządek. Przy okazji szybko można się zorientować, jakich narzędzi czy roślin brakuje i ruszyć na ogrodnicze zakupy.
Wiosną zawsze właściciel ogródka odkrywa, że brakuje mu ostrej łopaty, sekatora czy grabi, bo przy starych pękło stylisko. Jednak coraz częściej zamiast kupować tradycyjne narzędzia (szpadle od 25 do 90 złotych, grabie tradycyjne 17-50 złotych, małe motyki do pielenia od 5 złotych, widły 19 złotych), decydujemy się na mechaniczne areatory, wertykulatory czy rekultywator do kopania większych kawałków działki. Ręczny areator - maszynę do napowietrzania trawnika - można kupić już za niespełna 100 złotych, elektryczny - ponad 300, a spalinowy to wydatek rzędu 700 złotych, podobnie zresztą jak wertykulator (oprócz dotleniania przecina i wyrywa starą trawę) czy dobra kosiarka spalinowa. Najdroższy będzie kosztujący sporo ponad 1000 złotych rekultywator działający jak ręczny pług.
NASIONA, CEBULE, SADZONKI
Najtańsze odmiany warzyw takich jak marchew, pietruszka czy rzodkiewka kosztują około 2 złote za torebkę. W podobnej cenie są niezapominajki, nasturcje czy goździki pierzaste. Droższe bywają kłącza bylin - dalie - od 3,70 złotych, begonie - od 4 złotych czy cebulki, które tej wiosny jeszcze zakwitną. Mieczyki można nakupić już po 0,60 złotego za sztukę, a lilie pop art - za 4 złote.
Na pewno bezpiecznie można już sadzić młode drzewa i krzewy. Poradzą sobie doskonale przymrozkami. Drzewka owocowe w szkółkach można kupić już za około 10 do 15 złotych (jabłka, grusze, czereśnie). Dostępne są także krzewy owocowe - około 10 złotych za porzeczkę czy agrest. Za ozdobne krzewy - azalię, forsycję czy magnolię trzeba zapłacić od 10 do 55 złotych w zależności od gatunku i wielkości krzewu. Wczesna wiosna to także świetny moment do sadzenia róż - od 5,99 złotych za zwykłe rabatowe, do 29 złotych za pachnące wysokopienne.
POMYŚL O NAWOZACH
Trzeba też pomyśleć o nawożeniu roślin po zimie. Największym powodzeniem cieszy się azofoska - uniwersalny nawóz, którym można zasilić ziemie przed siewem czy delikatnie podsypać zniszczony trawnik. 10 kilogramów kosztuje około 35 złotych. Specjalistyczny florovit do iglaków jest nieco droższy 35 złotych za 8 kilogramów, podobnie jak gardenvit do rododendronów - ponad 8 złotych za kilogram.
Ciekawą propozycja dla przydomowych ogrodników - ekologów jest obornik granulowany bez zapachu, kosztujący 35 złotych za 10 litrów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
