W sumie, od 10 do 13 kwietnia strażacy interweniowali 25 razy gasząc podpalone nieużytki. - Największe pożary miały miejsce w Wielki Piątek. Tego dnia strażacy zmagali się z trzema pożarami dużymi, których powierzchnia przekroczyła 10 hektarów. Pożar jaki wybuchł w piątkowe przedpołudnie w Skowronnie Górnym osiągnął powierzchnię 35 hektarów. W jego likwidację zaangażowanych było łącznie 19 zastępów, 94 strażaków – wylicza Mateusza Tarka z pińczowskiej straży pożarnej.
Jak dodawał, z uwagi na silny wiatr, który sprzyjał rozwojowi pożaru oraz trudnodostępny teren konieczne było podzielenie miejsca działań na trzy odcinki bojowe. Strażacy rozwijali linie gaśnicze na odległość sięgającą 400 metrów oraz z wykorzystaniem pomp szlamowych budowali linie gaśnicze wykorzystując zasoby wodne rowów melioracyjnych.
- Jak zawsze przy tego typu pożarach wykorzystano także tłumice. Wspomniane pożary traw stwarzały zagrożenie dla budynków mieszkalnych oraz lasów. Przy wszystkich 25-ciu pożarach udział brało łącznie aż 99 zastępów PSP i OSP, 464 strażaków – wyliczał Mateusza Tarka.
Co ważne, podczas jednego z pożarów traw cyklicznie pojawiających w miejscowości Gacki kierujący oficer Państwowej Straży Pożarnej ujawnił osobę, która prawdopodobnie celowo podpalała suchą roślinność. Sprawę bada policja.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?