Po 34 latach działalności kulturalno-oświatowej Klub Osiedlowy KAESEMEK zakończył swoją działalność pod koniec ubiegłego roku. - Nie wgłębiając się szczegóły, przyczyną likwidacji była ekonomia - mówi Paweł Stasiński, ceniony instruktor ceramiki, laureat dwóch nagród w Festiwalu Scyzoryki współorganizowanym przez „Echo Dnia”. Dla twórcy ważna jest nie tylko jego własna praca artystyczna, ale także dzielenie się swoją wiedzą i pasją z innymi. W klubie prace pod jego kierunkiem tworzyło wiele zdolnych osób, nie tylko w dziedzinie ceramiki. - Klub był wylęgarnią wielu talentów w różnych dziedzinach: muzyki, plastyki i sportu, o których często mogliśmy i możemy nadal słyszeć w mediach i prasie. Współtworzyłem to miejsce spotkań prowadząc zajęcia sportowo-rekreacyjne i turystyczne. Zajmowałem się również kabaretami, muzyką i plastyką. W 2005 roku z inicjatywy osób związanych ze Stowarzyszeniem Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnych NASZ KĄCIK mającego swoją siedzibę w klubie, powstał pomysł stworzenia pracowni ceramicznej jako miejsca integracji dzieci niepełnosprawnych z dziećmi zdrowymi. Ponieważ zawsze lubiłem wszelkie działania plastyczne podjąłem się organizacji takiej pracowni - wspomina Paweł Stasiński. - Po ukończeniu odpowiedniego kursu dającego mi kwalifikacje do prowadzenia zajęć ceramicznych, przystąpiłem do energicznego działania. Dużą pomoc wykazali ludzie związani ze stowarzyszeniem pisząc programy, które pozwoliły sfinansować nam organizację pracowni. Zainteresowanie lepieniem w glinie przeszło moje najśmielsze oczekiwania - opowiada z fascynacją instruktor.
W ciągu tych lat przez pracownię przewinęły się setki osób. Niektóre z nich po ukończeniu szkół i studiów artystycznych z powodzeniem zajmuje się ceramiką zawodowo. Dlatego kiedy zapadła decyzja o likwidacji klubu, Paweł Stasiński szybko zareagował, by ratować swoją pracownię. - Postanowiliśmy poszukać nowego lokum dla pracowni. Dzięki zrozumieniu sytuacji i pomocy dyrektora domu kultury, pracownia znalazła swoje miejsce w budynku wygaszanego gimnazjum przy ulicy Partyzantów w Końskich. Docelowo budynek ten będzie siedzibą Miejsko-Gminnego Domu Kultury w Końskich. Władzom miasta życzę szybkiego pozyskania potrzebnych środków do rozpoczęcia rewitalizacji tej potrzebnej dla mieszkańców placówki - mówi Paweł Stasiński.
Po przeprowadzce do nowej pracowni rozpoczęto już zajęcia dla 60 dzieci uczestniczących w programie w ramach ferii zimowych Miejsko-Gminnego Domu Kultury w Końskich. Dzieci i młodzież uczyły się jak okiełznać materiał i jak stworzyć z niego piękne figury lub naczynia. Świetnie wyszły bałwanki i zwierzątka.
Po feriach każdy będzie mógł spróbować swoich sił i stworzyć niebanalne figury, bądź praktyczne przedmioty ceramiczne z pomocą instruktora.
Regularne zajęcia rozpoczynamy już w lutym. - Serdecznie zapraszam do pracowni - mówi Paweł Stasiński.
Regularne zajęcia w pracowni ceramicznej w Miejsko-Gminnym Domu Kultury w Końskich rozpoczną się już w lutym. Oferta skierowana jest dla dzieci, młodzieży i dorosłych.
Systematyczną pracą instruktor Paweł Stasiński postara się zapoznać uczestników z różnymi tajnikami technik ceramicznych.
Nadal będzie zachęcał uczestników pracowni do udziału w konkursach, wystawach, warsztatach i plenerach, które to działania
są mobilizacją do coraz to lepszych efektów pracy.
Prowadzone są już zapisy do poszczególnych grup, dla których zajęcia odbywać się będą od poniedziałku do piątku w ustalonym
harmonogramie prac.
Informacje i zapisy prowadzone są w sekretariacie Domu Kultury w Końskich przy ulicy Mieszka I /4, a także pod numerem telefonu 41-372-24-78.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FOTORADARY. Będzie ich dwa razy więcej
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
