Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawie 150 absolwentów Szkoły Podstawowej w Bogucicach spotkało się po latach

ach
Prawie 150 absolwentów Szkoły Podstawowej w Bogucicach oraz 7 nauczycieli w sobotnie popołudnie znów usłyszało szkolny dzwonek. Spotkali się po wielu latach, aby powspominać lata młodości.

Sobotnie uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w kościele w Bogucicach, natomiast dalszą część uroczystości zorganizowano w szkole.

Człowiek tęskni za tym co było mu bliskie
- Dziękuję wszystkim za przybycie na „Spotkanie po latach Absolwentów Szkoły Podstawowej w Bogucicach”. Organizatorami tej uroczystości jesteśmy wszyscy, obecni absolwenci. To my wszyscy zrealizowaliśmy tę inicjatywę. Pomysł spotkania zrodził się rok temu – spontanicznie. Wstępnie ustalono termin, by to wydarzenie odbyło się „około Bożego Ciała”. Później potoczyło się już samo. Bo, tak szczerze - człowiek tęskni za tym co było mu bliskie – za wsią, szkołą, kościołem, kolegami, nauczycielami, pierwszymi miłościami, za marzeniami. I to nasze niecodzienne spotkanie – spotkanie po latach, jest jakby częściowym spełnieniem tęsknot do dziecięcych lat spędzonych tu, w Bogucicach - takimi słowami przywitała wszystkich gości Jadwiga Irla, była dyrektor szkoły, nauczyciel, mocno zaangażowana w organizację spotkania absolwentów.

W spotkaniu uczestniczyły głównie te "starsze roczniki" - osoby, które ukończyły szkołę w latach 70., ale także wcześniej. Najstarszą obecną absolwentką była Józefa Rusak, która mury szkolne w Bogucicach opuściła w 1923 roku.

Uczono nas dobra, patriotyzmu i zaradności życiowej
- Nasza szkoła pomimo tego, że mieściła się w różnych budynkach, że były różne warunki nauki i pracy była dobrą szkołą, która wychowywała nas i kształciła nie tylko na dobrych obywateli, na dobrych ludzi, ale uczyła nas perspektywicznego myślenia, pracy, poszanowania człowieka, patriotyzmu, zaradności życiowej, kultywowania kultury naszych przodków. Dlatego też wśród nas są bardzo dobrzy robotnicy, rolnicy, technicy i inżynierowie, są również: sprzątaczki, nauczyciele, sprzedawcy i lekarze, fryzjerzy i bankowcy, ludzie kultury i sztuki, ludzie nauki i duchowni, mechanicy i budowlańcy, sędziowie i żołnierze. Ludzie wykonujący wszystkie zawody, którzy rozwijali swój talent najlepiej jak potrafili. W szkole uczono nas społecznikowskiego zaangażowania w życie szkoły i wsi, dlatego nasi absolwenci pełnili bądź pełnią funkcję sołtysów, radnych rad gminnych i województwa, to prezesi stowarzyszeń i hobbystycznych kół zainteresowań - dodała Jadwiga Irla.

I rzeczywiście, do grona absolwentów szkoły w Bogucicach należą na przykład: Kazimierz Klasiński, radny Rady Miejskiej w Pińczowie, sołtys Bogucic Drugich oraz Marta Łaskawiec również radna Rady Miejskiej w Pińczowie.

Sukces niemożliwy bez nauczycieli

Sobotnie spotkanie było także okazją, aby podziękować nauczycielom za ich poświęcenie i cierpliwość. Na uroczystości przybyli byli nauczyciele, wychowawcy i pracownicy szkoły.

Były to: Aleksandra Rusak, przedszkolanka. To ona przyzwyczajała do szkoły, to ona uczyła śpiewać pierwsze piosenki; Zofia Burek – pani od historii, wychowana fizycznego. Pani, która nie tylko wpoiła w uczniów patriotyczne zachowania, ale dbała o zdrowie i kondycję fizyczną; Edwarda Mazur- zawsze uśmiechnięta pani klas młodszych i języka rosyjskiego; Henryka Krzak - pani, która uczyła rysunku i przestrzennego widzenia, kroju i szycia gotowania i pieczenia; Walentyna Połcik – nauczycielka matematyki to ona zaszczepiła w uczniach harcerstwo i różne zabawy. Pałeczkę harcerską po pani Połcikowej przejęła Grażyna Wożniczka z domu Borówka; Józefa Jędrzejczyk – nauczała geografii, to ona pokazała absolwentom linie widnokręgu; Józefa Komarek – polonistka, zwracała uwagę na dykcję i zasady pisowni.; Janina Dusza - matematyk, wszczepiała w uczniach umiłowanie do figur geometrycznych, cyfr i poezji.

Wśród gości nie mogło zabraknąć także dyrektor szkoły, która objęła pałeczkę dyrektorską po Janie Burku - Bogusława Sokołowska to dzięki jej zaangażowaniu powstała planowana kilkadziesiąt lat wcześniej sala gimnastyczna oraz obecnej dyrektor Bogumiły Białej.

Panie otrzymały w podzięce za swoją pracę symboliczną pamiątkę - wykonane ręcznie przez pińczowskiego plastyka Pawła Kisielewskiego - ceramiczne książki z piórem, z napisem Spotkanie po latach absolwentów Szkoły w Bogucicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie