Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes PZŁS specjalnie dla nas: Wróciła ta Natalia Maliszewska sprzed igrzysk olimpijskich w Pekinie

Zbigniew Czyż
Zbigniew Czyż
Natalia Maliszewska
Natalia Maliszewska Andrzej Banas / Polska Press
Mogę powiedzieć, że wróciła Natalia Maliszewska sprzed igrzysk olimpijskich z Pekinu, które były dla niej tak pechowe. Jest uśmiechnięta, zadowolona, chętna do pracy i mam nadzieję, że w Gdańsku, podczas mistrzostw Europy w short-tracku potwierdzi dobrą dyspozycję - mówi w specjalnej rozmowie dla nas Rafał Tataruch, prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego.

W Gdańsku rozpoczynają się dziś mistrzostwa Europy w short-tracku. W sobotę rozegrane zostaną finały na 500 i 1500 metrów kobiet i mężczyzn. W niedzielę na 1000 m kobiet i mężczyzn, w sztafecie kobiet (3000 m) i mężczyzn (5000 m) oraz w sztafecie mieszanej (2000 m). Jakie ma pan oczekiwania, jeśli chodzi o stronę sportową i wyniki reprezentantów Polski?
Nasi zawodnicy prezentują się w ostatnim czasie dobrze. Pokazali to na zawodach Pucharu Świata w tym sezonie, które za nami. Tam rywalizowali z zawodnikami z całego świata, tutaj konkurencja będzie mniejsza. Do Gdańska przyjechali zawodnicy, którzy będą przeszkadzać naszym reprezentantom w uzyskiwaniu dobrych miejsc. Mam nadzieję, że swój teren pozwoli im zająć jak najlepsze lokaty.

Są jakieś problemy zdrowotne wśród reprezentantów Polski?
Na samym początku pobytu w Gdańsku, kilku naszych zawodników dopadły przeziębienia, między innymi Natalię Maliszewską. Na szczęście, wszystko jest już dobrze. Dosyć szybko zwalczyła wirus, było osłabienie organizmu.

W Gdańsku zaprezentuje się dziesięciu polskich zawodników. W kadrze na zawody znaleźli się Natalia Maliszewska, Nikola Mazur, Kamila Stormowska, Gabriela Topolska, Hanna Sokołowska, Diane Sellier, Michał Niewiński, Łukasz Kuczyński, Neithan Thomas i Paweł Adamski. Największe nadzieje polscy kibice wiążą z występami Natalii Maliszewskiej, pan również?
Mogę powiedzieć, że wróciła ta Natalia Maliszewska sprzed igrzysk olimpijskich z Pekinu, które były dla niej tak pechowe. Wszyscy pamiętamy, co się wtedy działo. Ale teraz, Natalia jest uśmiechnięta, zadowolona, chętna do pracy i mam nadzieję, że w Gdańsku potwierdzi swoją dobrą dyspozycję.

Świetnie podczas zawodów Pucharu Świata w Ałmatach zaprezentował się startujący z polskim paszportem Diane Sellier, wygrał rywalizację na 500 metrów i będzie jednym z głównych faworytów do zdobycia złotego medalu na tym dystansie?
Jak najbardziej, to kolejny nasz reprezentant, na którego bardzo liczymy.

Ilu kibiców spodziewacie się zarówno dziś podczas kwalifikacji, jak i w sobotę oraz niedzielę, gdy rozdawane będą medale?
Chcielibyśmy wypełnić ogromną halę w Gdańsku, mogącą pomieścić 4,5 tysiąca osób, ale zdajemy sobie sprawę, że to będzie trudne zadanie. Jeżeli wypełni się w połowie, będzie dobrze. Zdajemy sobie sprawę, że w tym samym czasie rozgrywane są w kraju także inne wydarzenia sportowe, część kibiców nie dostrzega póki co aż tak bardzo sukcesów reprezentantów Polski w short-tracku. Nie jesteśmy jeszcze tak mocno rozpoznawalni jak skoki narciarskie. Sprzedanych zostało jednak dosyć dużo biletów, cały czas się sprzedają, można na miejscu podejść do kasy i zakupić wejściówkę. Wprowadzone zostały również systemy zniżkowe dla na przykład dwóch osób, czy większych grup. Przygotowaliśmy sporo aktywności, które powinny sprawić, że na trybunach będzie wielu kibiców. Liczymy, że wesprą naszych zawodników gorącym dopingiem.

Polska po raz trzeci gości najlepszych europejskich łyżwiarzy rywalizujących na krótkim torze. W 2006 roku zmagania zorganizowano w Krynicy-Zdroju, z kolei dwa lata temu, tak jak i w bieżącym roku, zawody odbyły się w Gdańsku. To dla związku z pewnością spora nobilitacja?
Po raz kolejny otrzymaliśmy od międzynarodowej federacji łyżwiarstwa szybkiego organizację dużej imprezy. Zawody w Gdańsku w 2021 roku ISU oceniła bardzo wysoko, postawiła nas wtedy w gronie trzech najlepszych organizatorów. W ubiegłym roku zorganizowaliśmy mistrzostwa świata juniorów, które również zostały bardzo wysoko ocenione. W tym roku ponownie chcielibyśmy stanąć na podium, jeśli chodzi o działalność organizacyjną. Wydaje się, że jesteśmy bliscy realizacji celu. Czy mistrzostwa Europy od strony organizacyjnej stały na wysokim poziomie, będę mógł powiedzieć w niedzielę wieczorem. Na obecną chwilę jest naprawdę dobrze. Zapraszam wszystkich kibiców, będą mile zaskoczeni atrakcjami, które dla nich przygotowaliśmy.

Rozmawiał Zbigniew Czyż

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Prezes PZŁS specjalnie dla nas: Wróciła ta Natalia Maliszewska sprzed igrzysk olimpijskich w Pekinie - Portal i.pl

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie