Prezydenci pięciu miast Polski Wschodniej chcą unijnej kasy na rozwój regionów

Prezydenci spotkali się we wtorek w Kielcach z inicjatywy Wojciecha Lubawskiego. Prezydent stolicy województwa świętokrzyskiego pokazał gościom między innymi Targi Kielce czy Kielecki Park Technologiczny. Zabrał ich także na spacer po Rynku.

Po południu na konferencji prasowej w ratuszu prezydenci poinformowali, iż podjęli wspólne stanowisko w sprawie projektu Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej na lata 2014-2020. Dokument zostanie przesłany do minister rozwoju regionalnego, Elżbiety Bieńkowskiej.

- Przygotowujemy się do nowej perspektywy unijnej. Widzimy dobre intencje władzy, ale i wiszące nad nami zagrożenia. Dlatego chcemy, by Ministerstwo wiedziało, iż oczekujemy na rozwiązania, które będą służyć rozwojowi - powiedział Wojciech Lubawski.

W stanowisku do szefowej resortu mocno zaakcentowano potrzebę zabezpieczenia w Programie odpowiedniej części funduszy na inwestycje w infrastrukturę drogową. Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa, podkreślił, iż dużo pieniędzy należy kierować również dla miast wojewódzkich na tworzenie nowych miejsc pracy.

- Jeśli będziemy mówić jednym głosem, będzie on właściwie wysłuchany. Musimy walczyć o nasze, o to, co należne naszym mieszkańcom - powiedział z kolei Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna.

Przypomnijmy. W latach 2007-2013 w ramach Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej do województw podkarpackiego, świętokrzyskiego, lubelskiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego trafiło w sumie blisko 2,4 miliarda euro. W perspektywie od roku 2014 do 2020, według wstępnych ustaleń, pula środków wyniesie 2 miliardy euro. Pieniądze te będą przeznaczone między innymi na podnoszenie poziomu innowacyjności regionalnych gospodarek, wzmacnianie potencjału sektora nauki i badań, aktywizacji zawodowej oraz budowę powiązań transportowych i nowoczesnej infrastruktury elektroenergetycznej.