Prezydent Kielc Bogdan Wenta o sytuacji finansowej miasta. Odpowiada na list Wojciecha Lubawskiego

Przypomnijmy, że w środę 8 maja na ręce przewodniczącego Rady Miasta Kielce Kamila Suchańskiego trafił list wystosowany przez prezydenta Kielc w latach 2002 - 2018 Wojciecha Lubawskiego. Byłego prezydenta do zabrania głosu skłoniła awantura o stan finansów Kielc zainicjowana przez nowe władze miasta, na czele z Bogdanem Wentą. Lubawski przyznaje, że zadłużenie było konieczne, aby Kielce mogły się rozwijać, a obecne władze są po prostu niedouczone.

WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Jaki jest stan finansów Kielc? Mocny list byłego prezydenta Wojciecha Lubawskiego

Głos w tej sprawie zabrali także kieleccy radni, którzy podzielają niektóre opinie byłego prezydenta Kielc.

CZYTAJ WIĘCEJ: Radni komentują list byłego prezydenta Kielc: "To jest po prostu czarny PR"

Na środowej nadzwyczajnej sesji kieleckiej rady miasta głos w sprawie finansów Kielc zabrał prezydent Bogdan Wenta. Oto jego odpowiedź:

"Wystąpienie Bogdana Wenty na Nadzwyczajnej Sesji Rady Miasta – 8 maja 2019

Złożyliśmy wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta ze względu na dużą istotę zagadnienia, której ona dotyczy. Dlatego chciałbym podziękować Państwu za obecność.

Sesja jest skutkiem kontroli przeprowadzonej przez Regionalną Izbę Obrachunkową i wystąpienia pokontrolnego, które wpłynęło do Urzędu Miasta w kwietniu. Jak wszyscy dobrze wiemy, bo wspominaliśmy o tym już wielokrotnie, m.in. na poniedziałkowej konferencji prasowej, w dokumentach finansowych zostały popełnione poważne błędy. Według wystąpienia pokontrolnego, zostały one popełnione już w 2016 roku i były kontynuowane przez kolejne lata.

Po uzyskaniu tej informacji, zareagowaliśmy natychmiast. W związku z wynikami kontroli RIO i naszą analizą, skierowane zostanie do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Kielczanie w wyborach samorządowych zaufali mi, powierzając funkcję Prezydenta Miasta Kielce. Ta rola wymaga ode mnie dużej odpowiedzialności i taka odpowiedzialność cechuje każdy dzień mojego urzędowania. Obecny stan finansów miasta jest zły i dążąc do pełnej transparentności, jawności, a przede wszystkim uczciwości wobec mieszkańców Kielc, nie mogę tych faktów ukrywać.

To odpowiedzialność wymaga od nas wprowadzenia zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej na lata 2018 – 2045. Tak, żeby urealnić ten dokument. Tego oczekuje od nas również RIO i dlatego proszę o przyjęcie tej uchwały. Głosowanie poprzedzi oczywiście dyskusja i do Państwa dyspozycji pozostają wszystkie miejskie służby finansowe oraz prawne.

Ze swojej strony chciałbym podkreślić, że sytuacja jest poważna. Według przeprowadzonych analiz, różnica między najnowszą, zaktualizowaną wersją Wieloletniej Prognozy Finansowej, a tą, która funkcjonowała do dzisiejszego dnia wynosi aż 160 milionów złotych. Całą tę kwotę będziemy musieli znaleźć już w ciągu najbliższych lat, aby zrealizować wszystkie przyjęte zobowiązania izaplanowane inwestycje. Już w najbliższym roku potrzebujemy ponad 22 miliony złotych w stosunku do tego, co było dotychczas przedstawiane w WPF.

Nie wynika to z podejmowanych przeze mnie decyzji, ale z faktu ukrywania części danych finansowych przez mojego poprzednika. Czy to był błąd, czy celowe działanie – oceni to prokuratura. Bez względu na to, pozostaje nam dziura do wypełnienia.

Mimo że przez wiele lat mieszkańcy byli utrzymywani w przekonaniu, że finanse samorządu Kielc są bezpieczne i pozwalają na realizowanie zadań rozwojowych okazało się, że kondycja miasta znajduje się w bardzo niebezpiecznym położeniu. Świadczą o tym kontrole przeprowadzone przez Regionalną Izbę Obrachunkową i Najwyższą Izbę Kontroli, ocena agencji ratingowej Fitch, a także audyty wewnętrzne prowadzone przez nasze służby. Będziemy te działania oczywiście dalej kontynuować.

Audyty, do których jestem publicznie wzywany, dokonywane są przez najlepiej do tego przygotowane, niezależne instytucje. Kto lepiej przeprowadza je niż RIO czy NIK? Pierwsze kontrole rozpoczęły się już w pierwszym miesiącu mojego urzędowania, a kontrolerzy uzyskali pełne wsparcie ze strony pracowników urzędu.

Naszych działań nie możemy jednak ograniczyć wyłącznie do rozliczania. Najważniejsze jest to, jak na obecną, trudną sytuację zareagujemy. Bez podjęcia zdecydowanych działań naprawczych realizowanie zadań własnych gminy stanie pod znakiem zapytania, a zamiast myśleć o rozwoju trzeba będzie dokonywać bolesnych cięć. Wszelkie działania i inicjatywy, które podejmujemy, są efektem głębokich analiz. Kierując się dobrem miasta i jego mieszkańców, a także patrząc na przyszłość nas i kolejnych pokoleń, będziemy w dalszym ciągu działać odpowiedzialnie, dbając o bezpieczeństwo finansowe.

Nie chcemy rezygnować z planowanych inwestycji. Muszą one jednak służyć rozwojowi miasta. Powinniśmy marzyć, ale te marzenia muszą nabierać realnych kształtów.

Nad ustabilizowaniem sytuacji finansowej miasta pracujemy w zespole złożonym z wykwalifikowanych i doświadczonych osób, co do których kompetencji nie mam najmniejszych wątpliwości. Mimo że ich umiejętności merytoryczne zakwestionował dziś w swoim liście poprzedni Prezydent Kielc, Pana Wojciech Lubawski.

Dziś to od naszej pracy i decyzji zależy przyszłość miasta. I jestem przekonany, że razem, przy wsparciu Rady Miasta, pokonamy wszelkie przeszkody.

Stoimy przed dużym wyzwaniem, kiedy istniejące różnice, wynikające z odmiennych poglądów, powinny zejść na dalszy plan. Mieszkańcy Kielc w wyborach samorządowych zaufali nam wszystkim, wybierając władze miasta oraz radnych jako swoich reprezentantów.

Dlatego z tego miejsca apeluję do Państwa i proszę o podjęcie wspólnego wysiłku, byśmy razem zadbali o dalszy rozwój miasta Kielce, również w odniesieniu do dalszych inwestycji, oczekiwanych przez mieszkańców, ale przy zachowaniu pełnej płynności finansowej."

TRANSMISJA Z OBRAD KIELECKIEJ RADY MIASTA: Sesja nadzwyczajna Rady Miasta Kielce w środę o 15