Prezydent Kielc Bogdan Wenta zatańczył z Renią chorą na raka mózgu

Nie mogła przyjść na Święto Kielc, to święto przyszło do Niej.

Napisałam tydzień temu na portalu społecznościowym o mojej koleżance, kielczance Reni Malinowskiej: „Amputowano jej pierś, ale nie amputowano marzeń. Moja koleżanka, z którą rozmawiałam na oddziale opieki paliatywnej w Świętokrzyskim Centrum Onkologii powiedziała, że chciałaby, aby ktoś poprosił ją do tańca podczas Święta Kielc, gdy będzie grała muzyka na mostku nad Silnicą. I takich chorych, co chcą chwytać dzień, jest więcej. Za tydzień Święto Kielc. Carpe diem Kochana”.

I natychmiast był odzew. Dziennikarz Darek Gacek zadzwonił, że sprowadzi tancerza, aby zrobić Reni niespodziankę. Prezydent Bogdan Wenta z żoną Iwoną też gotowi byli się stawić. Okazało się jednak, że Renia dzisiaj z nami nie zatańczy, ma medyczny areszt domowy. Wobec tego prezydent Bogdan Wenta zrobił jej niespodziankę i odwiedził Renię w domu. Zatańczyli w rytm melodii „Nie spoczniemy, nim dojdziemy...” A ja wystąpię na Placu Artystów w zastępstwie Reni, w koszulce, jaką sobie zażyczyła, z napisem "Zatańcz z rakiem mózgu". Dziękuję, Jakubowi Waszakowi za wykonanie fajnego, kolorowego wdzianka w rekordowym tempie! Reni marzy się, że w rytm przeboju Czerwonych Gitar weźmie się za ręce grupa ludzi spontanicznego wsparcia i zatańczy.

Jedna żona to mało! Ci celebryci to seryjni rozwodnicy

Co Ty wiesz o zespole Playboys?	Na scenie teatru Żeromskiego zagra sława
Jakie filmy pobiły rekordy oglądalności w Polsce?	Do jakiego gatunku należy ta piosenka? Quiz