Prezydent Kielc: Wyborcy zostali oszukani. Marszałek powinien zrezygnować z kandydowania do Sejmu

Oprócz tego prezydent Lubawski zaprosił marszałka Adama Jarubasa do jak najszybszej debaty publicznej na temat trzech ważnych zagadnień. - Mam już dość mówienia nieprawdy i wykorzystywania do tego telewizji "Trwam" - powiedział prezydent. - Taka debata może odbyć się nawet w piątek, czekam na odpowiedź od marszałka. Chcę żebyśmy poruszyli w niej trzy ważne tematy, przyszłość i obecną sytuację Szpitala Kieleckiego, to czy zadłużenie Świętokrzyskiego Centrum Onkologii nie grozi bankructwem naszego województwa i jaka przyszłość czeka szpital dziecięcy w momencie, gdy Unia Europejska już dwukrotnie odmówiła przyznania środków na remont tej placówki.

Prezydent Lubawski podkreślili iż uważa, że te dwa szpitale, onkologia i dziecięcy są po prostu źle zarządzane, dlatego dziwi się, że dyrektorzy Wielgus i Góźdź tak chętnie rozprawiają o Szpitalu Kieleckim, zamiast pomyśleć o tym jak uzdrowić swoje placówki.

Uciekają ze statku

- To co się dzieje to jest gra polityczna, a nie walka o dobro chorych - podkreślił prezydent. - Dlatego dziś apeluję do marszałka i innych członków Polskiego Stronnictwa Ludowego do wycofania się z udziału w wyborach parlamentarnych. Jak wszyscy dostaną się do sejmu czy do senatu, to kto będzie rządził naszym województwem w czasach zbliżającego się kryzysu. To jest opuszczanie tonącego statku, bo problemów do rozwiązania nie brakuje. Wyborcy zostali oszukani. Marszałek niech pozostanie gospodarzem województwa, a nie robi kariery parlamentarnej. Tego samego zdania byli sekretarz miasta Janusz Koza i wiceprezydent Andrzej Sygut. - Nasi oponenci nie mają na uwadze dobra szpitala tylko chcą się wykazać w czasie wyborów, że my nie dbamy o pacjentów - mówili. - A to bzdura.