W spotkaniu, które zorganizował Jerzy Witkowski, prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Białogon”, uczestniczyło kilkudziesięciu mieszkańców Białogonu i Zalesia, głównie ludzi starszych. Po tym, jak radny Porozumienia Samorządowego Witold Borowiec przypomniał krótko inwestycje, które w ostatnich latach przeprowadzono we wspomnianych dzielnicach Kielc, od razu rzucili się do zadawania pytań prezydentowi. Pierwsze z nich były bardzo atakujące. Jeden z mężczyzn dopytywał o przyczyny braku sprzedaży Korony Kielce prywatnemu właścicielowi, a pewna kobieta poruszyła temat niedawnej przebudowy ponad 70 przystanków autobusowych w mieście. Emocje pojawiły się więc już na wstępie.
- Korona to chluba naszego miasta. Ja tak uważam i myślę, że trzeba na to tak spojrzeć. Korona to nasza wartość, bo klub ten gra w Ekstraklasie, najwyższej piłkarskiej półce w kraju. Natomiast duży koszt budowy przystanków związany jest z tym, że powstały nie tylko nowe wiaty, ale też całe infrastruktury przystankowe, składające się między innymi ze specjalnych podbudów w zatoczkach autobusowych i sieci teletechnicznych – wyjaśnił Wojciech Lubawski.
Potem mieszkańcy rozmawiali z prezydentem już o kwestiach dotyczących Białogonu i Zalesia. Padły pytania między innymi o reaktywację stawu białogońskiego, budowę oświetlenia na fragmencie ulicy Machałowej i planowane modernizacje dróg w tej części miasta.
- W miejscu, w którym kiedyś istniał staw białogoński, byłem kilkakrotnie. Teren po zbiorniku jest pokryty półmetrową warstwą mułów, które zawierają całą tablicę Mendelejewa. Nie daj Boże tego ruszać, bo inaczej można skazić ziemię, a w pobliżu jest strefa ujęcia wód. Powrót do uruchomienia zbiornika obecnie jest niemożliwy – mówił prezydent Kielc. Wojciech Lubawski odniósł się też do budowy kolejnych domków z mieszkaniami socjalnymi, które na Białogonie znajdują się przy ulicy Hutniczej. Dlatego, że część mieszkańców obawia się przyszłych lokatorów tych lokali. – Utarło się, że socjalne mieszkania są przekleństwem dla środowiska i sąsiedztwa. Ale to nieprawda. Wprowadzamy do tych domów i mieszkań nie patologię, ale ludzi biednych, których nie stać na mieszkanie gdzie indziej – zaznaczył prezydent.
Potem była mowa o planowanych w najbliższym czasie inwestycjach na terenie Białogonu i Zalesia. Zgodnie z zapewnieniami Wojciecha Lubawskiego i Witolda Borowca, w przyszłym roku ma rozpocząć się modernizacja ulicy Łopuszniańskiej, a także skrzyżowania ulic Kolonia i Druckiego-Lubeckiego. – Łopuszniańska zostanie całkowicie przebudowana. Będą chodniki po obu stronach jezdni, a obok drogi powstanie ścieżka rowerowa – informował radny Borowiec.
- A będą też ekrany dźwiękochłonne? – dopytywali mieszkańcy. - Nie, ekrany nie zostaną wybudowane – zapewnił radny.
Na koniec prezydent Kielc odniósł się do drewnianego, zabytkowego kościółka na Białogonie. – To bardzo piękny obiekt. Chciałbym, żeby pełnił jakąś funkcję, bo on nie może stać zamknięty i bezużyteczny. Dobrze by było, aby ten kościół był harcerski. Jeśli nie przypiszemy temu kościołowi żadnej funkcji, to on zmarnieje – stwierdził i dodał, że infrastruktura na Białogonie będzie się poprawiać. – To dobra dzielnica do mieszkania i krok po kroku będziemy zmieniać panującą tam rzeczywistość. Nikt w szybkim tempie cudów nie dokona. Mieszkańcy muszą być cierpliwi – zakończył Wojciech Lubawski.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?