Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydentowi Ostrowca Świętokrzyskiego grożono śmiercią! "Odpier... tego prezydenta nożem"- zapowiedział mieszkaniec miasta

Anna Śledzińska
Anna Śledzińska
Od poniedziałku, 21 września, wejścia do Urzędu Miasta w Ostrowcu Świętokrzyskim pilnują rano strażnicy miejscy.
Od poniedziałku, 21 września, wejścia do Urzędu Miasta w Ostrowcu Świętokrzyskim pilnują rano strażnicy miejscy. Anna Śledzińska
Mieszkaniec Ostrowca Świętokrzyskiego zadzwonił w sobotę wieczorem do Straży Miejskiej, grożąc śmiercią prezydentowi miasta Jarosławowi Górczyńskiemu. „Odpier… tego prezydenta nożem” - mówił do dyżurnego, co zostało nagrane. Sprawą zajmuje się policja.

Zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza w styczniu 2019 roku, zmieniło diametralnie sposób traktowania wszelkiego rodzaju gróźb w stosunku do samorządowców, przynajmniej przez nich samych. Słowa sugerujące możliwość zrobienia krzywdy osobom sprawującym wysokie funkcje, nie są już czczymi pogróżkami.

Wydarzenia, które wzmogły czujność osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo prezydenta Ostrowca i jego samego, rozegrały się w minioną sobotę i poniedziałek.

Mężczyzna, mieszkaniec miasta, zadzwonił na Straż Miejską w sobotni wieczór. Miał pretensje, że nie został przyjęty przez prezydenta miasta, w sprawie przydziału mieszkania socjalnego.

Jak informuje Straż Miejska, był wyraźnie pobudzony i agresywny, wykrzykiwał do słuchawki „Jak się wku… to odpier… tego prezydenta nożem i rozpier… całe prezydium”. Powtarzał „Jak mi odpier… w głowę, to będę rozpier… wszystkich. Zrobię porządek z tym prezydentem, jak mi nie odda mieszkania. Zobaczycie co zrobię z wami. Zrobię z tym prezydentem porządek".
Poinformował też, że zamierza przyjść pod Urząd Miasta w poniedziałek rano.

Tak się stało, mężczyzna był pod Urzędem Miasta w poniedziałek, 21 września około godziny 7.30. Na miejscu była też Straż Miejska i policja.

- Tym razem nie był agresywny. Został wylegitymowany i przeszukany przez policję. Nie znaleziono przy nim żadnego niebezpiecznego narzędzia - informują strażnicy miejscy. - Zanim prezydent dojechał do urzędu, mężczyzna oddalił się w kierunku Rynku.

Jarosław Górczyński nie po raz pierwszy usłyszał groźby w swoim kierunku. Tym razem zdecydował się złożyć zawiadomienie na policję. We wtorek, 22 września został przesłuchany. Nagranie z soboty jest zabezpieczone jako dowód.

- Przyjęte zostało zawiadomienie o groźbach karnych oraz wniosek o ściganie karne- potwierdza Ewelina Wrzesień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu.- Prezydent został przesłuchany w charakterze pokrzywdzonego. Obecnie trwają dalsze czynności.

- Takich słów nie można tak po prostu zignorować. Nie może być przyzwolenia na agresję, która mocno wpływa na ludzką psychikę- komentuje Jarosław Górczyński.- W ostatnim czasie jako samorządowcy odczuliśmy pewną formę przyzwolenia „z góry” na tego typu zachowania. Trudno w takiej sytuacji czuć się bezpiecznie i normalnie pracować.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie