Problemy ze szpitalem polowym w Targach Kielce. Mamy zmianę szefa projektu

Budowa szpitala polowego dla zakażonych koronawirusem rozpoczęła się we wtorek 3 listopada. Niestety od razu pojawiły się pierwsze problemy. Szpital ma poprowadzić Wojewódzki Szpital Zespolony, wojewoda Zbigniew Koniusz powołał więc na pełnomocnika tego projektu Bartosza Stemplewskiego, dyrektora tej placówki. Drugim pełnomocnikiem został Robert Sabat, były zastępca komendanta wojewódzkiego świętokrzyskiej straży pożarnej, obecnie zastępca dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Niestety dyrektor Stemplewski trafił na kwarantannę i nie mógł nadzorować prac, poprosił więc wojewodę o rozważenie wprowadzenia zmiany. W piątek 6 listopada wojewoda zdecydował, że jego nowym pełnomocnikiem do spraw powstania szpitala tymczasowego w Targach Kielce będzie Youssef Sleiman, który jest dyrektorem szpitala w Czerwonej Górze koło Kielc od 2013 roku.

Sleiman pochodzenia jest Libańczykiem, od lat ma polskie obywatelstwo, ma 52 lata. Medycynę skończył w stolicy Bułgarii - Warnie, jest specjalistą pulmunologiem. Mieszka w Kielcach, ma żonę kielczankę - też lekarza, którą poznał na studiach i dwóch synów.

Problemy personalny to nie jedyny kłopot ze szpitalem tymczasowym.

O utworzeniu na terenie Targów Kielce szpitala tymczasowego dla osób chorych na Covid-19 poinformował wojewoda Zbigniew Koniusz już w październiku. Ministerstwo Zdrowia zdecydowało, że na terenie Targów Kielce ma zostać przygotowanych 300 miejsc dla pacjentów chorych na Covid-19, w tym około 50 miejsc respiratorowych, czyli przeznaczonych do leczenia ciężkich przypadków.

Głównym wykonawcą inwestycji zostały Targi Kielce. Podczas konferencji prasowej w październiku wojewoda podał przewidywany termin gotowości tymczasowego szpitala - to 20 listopada. Ten termin okazał się niemożliwym do wykonania i przesunięto go najpierw na 24 listopada. Ten też okazał się niemożliwy do dotrzymania - Targi Kielce poprosiły o wydłużenie tego terminu o dwa tygodnie.

Warto dodać, że pierwsza dekada grudnia to też bardzo wymagający termin. Zakres prac do wykonania jest ogromny. Podany przez wojewodę koszt około 4 milionów złotych też okazał się nierealny. Dziś mówi się ,że tymczasowy szpital to koszt około 10 milionów. Po jego uruchomieniu ma być do dyspozycji pacjentów co najmniej do czerwca 2021 roku.

Główna baza sprzętowa tymczasowego szpitala w Targach Kielce, jak poinformował wojewoda Zbigniew Koniusz, będzie pochodzić z Agencji Rezerw Materiałowych i zostanie użyczona bezpłatnie.