Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces byłego starosty opatowskiego Bogusława Włodarczyka. Odbyła się kolejna rozprawa

mko
archiwum
W Kielcach odbyła się kolejna rozprawa w procesie byłego starosty opatowskiego Bogusława Włodarczyka. Postawiono mu łącznie siedem zarzutów. W poniedziałek zeznawał następny świadek, kierownik budowy szpitala.

Na ławie oskarżonych zasiada były starosta opatowski Bogusław Włodarczyk, który obecnie jest szefem struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego w powiecie opatowskim, oraz dwie inne osoby. Proces toczy się przed Sądem Okręgowym w Kielcach. Zarzuty dotyczą domniemanych przestępstw przy remoncie szpitala w Opatowie w latach 2013-2014. Oprócz niego oskarżone są także dwie inne osoby - były prezes spółki „Twoje Zdrowie – Lekarze Specjaliści” oraz była szefowa spółki "Top Medicus", podmiotu, który w pewnym momencie dzierżawił szpital.

ZOBACZ TEŻ: Relacja z jednej z rozpraw byłego starosty Bogusława Włodarczyka

W poniedziałek zeznania w procesie składał były kierownik budowy szpitala.

- Szef spółki "Twoje Zdrowie - Lekarze specjaliści" powołał mnie na kierownika budowy, bez wpisu do moich akt osobowych - zeznawał świadek.

- Wiem, że były problemy z płatnościami dla firm wykonujących prace przy rozbudowie szpitala. Jedna z nich podobno chciała zejść z placu budowy, ale została przekonana, by zostać. W jaki sposób, nie wiem. Od właściciela jednego z przedsiębiorstw słyszałem, że starosta gwarantował zapłatę należności - mówił. Według ustaleń działo się tak, mimo że inwestycję wykonywała spółka dzierżawiąca szpital.

- Cały czas byłem bardzo obciążony obowiązkami. Prezes spółki skrupulatnie rozliczał mnie z każdej sztuki materiału budowlanego. Musiałem też osobiście otwierać piętro o godzinie 6 rano i osobiście zamykać je o 22, oraz cały czas być obecny przy budowie. Codziennie wykonywałem dokumentację fotograficzną robót. Przesyłałem ją do prezesa spółki. Moja praca zakończyła się chorobą, którą był udar niedokrwienny. Wyeliminowało mnie to z obowiązków. Kiedy wróciłem, spółki "Twoje Zdrowie - Lekarze Specjaliści" nie było już na terenie szpitala - relacjonował.

- Bardzo dużo kierowników budowy było na rozmowie u prezesa spółki. W ostateczności zostałem nim ja. Pierwszymi obowiązkami były roboty na bloku operacyjnym na poziomie -1. Nie od razu się rozpoczęły. Doszło do zatargu między mną a prezesem spółki "Twoje Zdrowie - Lekarze Specjaliści", bo roboty branżowych nie miały swoich kierowników, a powinni oni być przy montażu instalacji. W 2013 roku przydzielono mi grupę budowlaną, która dokańczała prace jednej z firm. Były to samoróbki. Ja przeszkoliłem tych ludzi na stanowiskach pracy. Nie wiem, skąd oni byli - mówił.

- W jednym z artykułów prasowych wyczytałem, że prezes spółki "Twoje Zdrowie - Lekarze Specjaliści" starał się o kredyt poręczony przez starostę opatowskiego. Nigdy nie dowiadywałem się, czy prezes faktycznie miał pieniądze na inwestycje związane ze szpitalem. Nigdy nie byłem świadkiem rozmowy, czy takie poręczenie starosty rzeczywiście nastąpiło - opowiadał.

- Prezes traktował mnie przedmiotowo. Kiedyś przetrzymał mnie w pracy kilka godzin wyłącznie po to, by powiedzieć mi "do widzenia" - dodawał.

Długi proces

W sprawie szpitala na ławie oskarżonych zasiadają trzy osoby.

11 kwietnia 2018 roku prokurator przedstawił Bogusławowi Włodarczykowi zarzuty popełnienia 7 przestępstw związanych z pełnioną przez niego funkcją starosty, a w tym 4 dotyczących przekraczania uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i oszustw co do mienia znacznej wartości na szkodę 4 podmiotów gospodarczych wykonujących remont i rozbudowę szpitala opatowskiego w latach 2013-2014. Wartość wyłudzonych kwot co do poszczególnych zarzutów to odpowiednio w pierwszym przypadku blisko 5 milionów złotych, w drugim ponad 4 miliony złotych, w trzecim 3,6 miliona złotych, w czwartym ponad 1,9 miliona złotych, przy czym w tym przypadku doszło do usiłowania wyłudzenia kwotę 3,3 mln zł 5. zarzut dotyczy oszustwa na szkodę jednej z pokrzywdzonych firm dokonanego w maju 2014 roku, to jest usiłowania na kwotę 40 000 złotych, a w tym dokonania na kwotę 25.000 złotych; pozostałe dwa zarzuty dotyczą września i października 2014 roku i są związane z przekraczaniem uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przy zawieraniu umów na sprzątanie pomieszczeń biurowych Starostwa w sytuacji, gdy podejrzany wiedział, iż zlecone prace wykonywały inne osoby i z poświadczeniem nieprawdy w dokumentach przesyłanych do ZUS w związku z tymi umowami. Bogusław Włodarczyk nie przyznał się popełnienia zarzucanych mu czynów, złożył wyjaśnienia. Tytułem środka zapobiegawczego prokurator zastosował wobec niego zawieszenie w czynnościach służbowych Starosty Powiatowego w Opatowie.

5 kwietnia 2018 roku prokurator przedstawił Joannie Sz. dwa zarzuty związane z działaniem na szkodę spółki „Top Medicus” w Opatowie jako pełniącej funkcję prezesa zarządu spółki i podejmującej decyzje w jej imieniu. W przypadku pierwszego z tych czynów zarzut dotyczy zawarcia w dniu 31 lipca 2014 roku umowy wykupu wierzytelności na kwotę ponad 680 000 złotych, w przypadku drugiego wykupu wierzytelności w okresie od 19 maja 2015 roku do 26 czerwca 2015 roku w ramach 4 umów, łącznie na kwotę 6 milionów złotych. Wykup wierzytelności nastąpił od podmiotów, które dokonywały remontu i rozbudowy szpitala w Opatowie i były wierzycielami spółek „Twoje Zdrowie – Lekarze Specjaliści” w Katowicach oraz „Medical Stocks – Składy Medyczne” w Katowicach.
Podejrzana nie przyznała się do zarzucanych jej czynów, skorzystała z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

16 kwietnia 2018 roku prokurator przedstawił Janowi G. 18 zarzutów oszustw i usiłowań oszustw, a w tym co do mienia znacznej wartości, na szkodę 4 podmiotów gospodarczych w kwocie łącznej blisko 14 mln zł i dodatkowo w kwocie ponad 1,5 mln zł co do oszustw, których usiłował dokonać. Wszystkie te zarzuty są związane z pracami remontowo-budowlanymi prowadzonymi w opatowskim szpitalu przez spółkę „Twoje Zdrowie – Lekarze Specjaliści” w Katowicach i „Medical Stocks – Składy Medyczne” w Katowicach, w których wyżej wymieniony był odpowiednio prezesem zarządu i członkiem zarządu, a w imieniu których zawierał umowy z oszukanymi podmiotami. Pokrzywdzone firmy to te same 4 podmioty gospodarcze, które zostały ujęte w zarzutach Bogusława W.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie