Pierwszy zarzut dotyczy zdarzenia z 10 czerwca 2015 roku. W akcie zapisano, że oskarżony otwartą ręką uderzył w lewe ucho pokrzywdzonej przez co spowodował u niej perforację z osłabieniem słuchu, czyli obrażenia ciała powyżej siedmiu dni. Poza tym kobieta miała sińca na lewem udzie.
CZYTAJ TAKŻE:
Kłopoty rzecznika Kieleckiego Komitetu Referendalnego. Jest oskarżony o pobicie kobiety
Drugi zarzut dotyczył zdarzeń z 26 sierpnia 2015 roku. Według aktu oskarżenia mężczyzna „przez złapanie za rękę, szarpniecie i kopnięcie spowodował u pokrzywdzonej sińca na prawym udzie, co naruszyło czynności ciała na czas poniżej siedmiu dni.”
O kłopotach rzecznika Kieleckiego Komitetu Referendalnego głośno się zrobiło w połowie ubiegłego roku, tuż przed referendum w sprawie odwołania ze stanowiska prezydenta Kielc – Wojciecha Lubawskiego. Tuż przed terminem referendum mężczyzna został skazany na cztery miesiące bezwzględnego więzienia za prowadzenie pojazdu mechanicznego pomimo prawomocnego zakazu. Niedługo później do sądu wpłynął akt oskarżenia dotyczący pobicia partnerki. Początkowo proces odraczano, oskarżony przedstawiał zaświadczenia lekarski o złym stanie zdrowia. W ostatni piątek odbyła się pierwsza rozprawa. – Z uwagi na interes stron sąd postanowił wyłączyć w całości jawność procesu - informował sędzia Jan Klocek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
