Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Profesor Adam Massalski: Polska Zjednoczona Partia Robotnicza kierowała całokształtem życia województwa kieleckiego

Tomasz Trepka
Tomasz Trepka
Profesor Adam Massalski z Delegatury IPN w Kielcach i Instytutu Historii UJK w Kielcach
Profesor Adam Massalski z Delegatury IPN w Kielcach i Instytutu Historii UJK w Kielcach Dawid Łukasik
Z profesorem Adamem Massalskim z Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach i Instytutu Historii UJK w Kielcach o partii komunistycznej, jej roli w życiu społeczno-gospodarczym i kryzysach politycznych w regionie świętokrzyskim rozmawia Tomasz Trepka.

Partie komunistyczne w krajach, które znalazły się w sowieckiej strefie wpływów oparte były na tamtejszych wzorcach. Na ile udało się je przenieść na polski grunt? Na ile możemy mówić o niezależności partii komunistycznej w Polsce po zakończeniu II wojny światowej?
Zasady pełnego uzależnienia krajów Europy środkowo-wschodniej zwanych szumnie „demokracjami ludowymi” opierały się na zasadach wypracowanych w Moskwie. Po pierwsze przygotowano agenturalne grupy komunistów. Ich celem było przechwycenie władzy na ziemiach, z których wyparto wojska niemieckie. W Polsce był to marionetkowy rząd w postaci tak zwanego Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego w pełni zależnego od sowieckich mocodawców. Aby zapewnić sobie pełną kontrolę nad poczynaniami władz w Polsce zostały powołane tak zwane grupy doradców sowieckich, którzy usytuowani byli nie tylko w wojsku, aparacie bezpieczeństwa, ale także w ministerstwach i we władzach terytorialnych. Wszystkie ważniejsze decyzje uzgadniane były w Moskwie ze Stalinem, a nad ich realizacją czuwali kolejni ambasadorzy sowieccy w Warszawie. W początkowym okresie w Polsce po 1945 r. istniała namiastka systemu wielopartyjnego. Obok Polskiej Partii Robotniczej (PPR) istniała druga partia lewicowa Polska Partia Socjalistyczna (PPS), która była podzielona na kilka zwalczających się grup i infiltrowana przez władze moskiewskie. W pełni zależną od sowietów była grupa wywodząca się z PPS – Robotnicza Partia Polskich Socjalistów (Edward Osóbka – Morawski, Bolesław Drobner. Z obozem londyńskim powiązana była grupa PPS WRN (Wolność, Równość, Niepodległość) Zygmunt Żuławski. Ważną rolę do 1947 r. spełniała partia chłopska Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL). Na czele której stanął dokooptowany do rządu przybyły z Londynu Stanisław Mikołajczyk. Rychło stała się ona partią opozycyjną, szykanowaną i zwalczaną przez komunistów.

W jaki sposób PPR, a następnie PZPR zagwarantowały sobie dominującą rolę w systemie politycznym i partyjnym Polsce?
Udało się głównie dzięki umiejętnym rozgrywkom, represjom ze strony służb bezpieczeństwa i milicji oraz poprzez swoich ludzi oddelegowywanych - wprowadzanych do PPS i innych stronnictw, PPR potrafiła doprowadzić do przejęcia kontroli nad związkami zawodowymi, administracją terenową. Kluczowym zadaniem partii było zwycięstwo w wyborach parlamentarnych, ciągle odkładanych. Ostatecznie miały one miejsce w styczniu 1947 r. Oczywistym było, że podobnie jak referendum z czerwca 1946 r. muszą być one sfałszowane, bowiem komuniści nie mogli liczyć na poparcie większości społeczeństwa. Posiadając odpowiednie narzędzia w postaci dominacji w rządzie, służby bezpieczeństwa, Milicji Obywatelskiej i suwerena w postaci Związku Sowieckiego zadbano, aby w obwodach wyborczych zminimalizować liczbę mężów opozycyjnego PSL. W okresie poprzedzającym wybory miały miejsca aresztowania przedstawicieli opozycji, kończące się procesami pokazowymi. Ponadto umieszczenie w ordynacji wyborczej sformułowania, że kto w czasie wojny sprzyjał okupantowi, a po 1945 r. dążył do obalenia demokratycznego ustroju Państwa mógł zostać skreślony z listy wyborców, spowodowało pozbawienie prawa do głosowania ok. 750 tys. osób. Opozycja na czele ze Stanisławem Mikołajczykiem zdawała sobie sprawę, że nie dysponuje możliwościami przeciwstawienia się komunistycznej przemocy. W czasie samych wyborów miały miejsce także manipulacje polegające na udzielaniu pierwszeństwa w wejściu do lokalu wyborczego zorganizowanym grupom zwolenników władzy ludowej, gdy tymczasem pozostali musieli oczekiwać w długich kolejkach. W komisjach opanowanych przez komunistów liczenie głosów było parodią.

W 1948 roku następuje moment przełomowy. Mamy do czynienia z tzw. zjednoczeniem ruchu robotniczego.
Zgodnie z dyrektywami z Moskwy po sfałszowanych wyborach do Sejmu w styczniu 1947 r., z coraz większą energią władze PPR dążyły do zjednoczenia z i tak już zdominowaną przez siebie coraz bardziej lewicującą PPS. W połowie 1947 r. należało do PPS ok. 600.000 członków. Natomiast w grudniu 1947 r. PPR liczyła ok. 750.000 członków. Był to okres początków zaostrzenia się sytuacji politycznej w kraju, nasiliła się walka z tak zwanym reakcyjnym podziemiem. Z PPS usuwani byli przeciwnicy zjednoczenia. Intensyfikacja tej akcji miała miejsce w kwietniu 1948 r., zarówno na szczeblu centralnym jak i w województwach. Zjednoczenie obu partii odbyło się 15 grudnia 1948 r. Po połączeniu nowa partia przyjęła nazwę Polska Zjednoczona Partia Robotnicza. Ustalono wówczas, że we władzach centralnych znajdzie się dwie trzecie przedstawicieli PPR i jedna trzecia z PPS. Nowowybrany Komitet Centralny liczył 69 członków w tym 47 z PPR i 22 z PPS. Organem wykonawczym było Biuro Polityczne, którego przewodniczącym został Bolesław Bierut (z PPR), a sekretarzem Józef Cyrankiewicz (z PPS). W województwach także miała być zachowana taka proporcja, ale w praktyce w Komitetach Wojewódzkich znalazło się 512 członków PPR i tylko 194 członków PPS.

Jak wyglądał przebieg „zjednoczenia” w województwie kieleckim?
Po zjednoczeniu Polska Zjednoczona Partia Robotnicza w województwie kieleckim liczyła 72. 493 członków. Jak z triumfem informował I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego (KW) PZPR w Kielcach Józef Kozłowski na I Statutowej Wojewódzkiej Konferencji Sprawozdawczo-Wyborczej w lutym 1949 r.: „należy stwierdzić, że przebieg scalenia był zupełnie zadawalający (…). Scalenie szeregów partyjnych było poważnym ciosem w grupy prawicowe naszego województwa, które wyizolowane zostały z ruchu robotniczego”. W podobnym tonie na tej Konferencji wypowiedział się II sekretarz KM Kielce Domiński, że połączenie obu partii w Kielcach przebiegało spokojnie. Natomiast znacznie bardziej skomplikowana była sytuacja w Radomiu i Skarżysku, gdzie duże wpływy posiadał PPS WRN.

Jak przedstawiała się struktura Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Kielcach?
Jako „przewodnia siła narodu” PZPR miała za zadanie kierowanie w kraju wszystkimi dziedzinami życia politycznego, społecznego, oraz gospodarczego w zakresie przemysłu i rolnictwa. Stąd struktura władz PZPR miała charakter hierarchiczny, jednolity w całej Polsce, polegająca na podporządkowaniu organizacji niższego szczebla – wyższym. Władze sprawowały w województwie Statutowe Konferencje Sprawozdawczo – Wyborcze, odbywające się z reguły co dwa lata (co nie było zawsze ściśle przestrzegane). Konferencje wybierały Komitety Wojewódzkie (KW) liczące zwykle od około 40 do 100 członków, a te ze swego grona wyłaniały I sekretarza i czterech sekretarzy „resortowych”, oraz egzekutywę stanowiącą niejako prezydium tego gremium. Zgodnie z zasadą podporządkowania, wybór I sekretarza i sekretarzy był zatwierdzany przez władze centralne. Komitet Wojewódzki obradował na posiedzeniach plenarnych zwoływanych z częstotliwością około raz na dwa miesiące. Komitet na pierwszym posiedzeniu wybierał Wojewódzką Komisję Kontroli Partyjnej, która była swojego rodzaju sądem wewnątrzpartyjnym. Organem wykonawczym Komitetu Wojewódzkiego były resortowe Wydziały, których było zwykle około dziesięciu. Co pewien czas liczba ich ulegała niewielkim zmianom, tworzono nowe wydziały, a niektóre likwidowano. Do Wydziałów skupiających w swych rękach najważniejsze funkcje należały: Wydział Organizacyjny, Wydział Administracyjny, Wydział Ekonomiczny, Wydział Rolny, Wydział Propagandy. Ponadto w Komitecie zatrudniony był personel pomocniczy: pracownicy biurowi, kierowcy, obsługa techniczna. Podobnie wyglądała struktura PZPR na terenie miast wydzielonych i powiatów. We wszystkich Komitetach Wojewódzkich, Miejskich, Powiatowych i Gminnych pozostawało na etatach w 1950 r. 5.478 osób, a w 1953 r. 12.650. Należy pamiętać, że na etatach pozostawali także sekretarze Komitetów Fabrycznych oraz sekretarze Podstawowych Organizacji Partyjnych we wszystkich zakładach pracy, w których zatrudnionych było minimum 5 członków PZPR.

Najbardziej wpływowi pozostawali I sekretarze Komitetu Wojewódzkiego. Kim były te osoby?
Funkcje I sekretarzy KW PZPR w województwie kieleckim w latach 1948 – 1975 wypełniali kolejno: Jan Kozłowski, Władysław Wicha, Jan Kowarz , Stanisław Pawlak, Stanisław Krupa, Franciszek Wachowicz, Tadeusz Rudolf oraz Aleksander Zarajczyk. Zdecydowana większość z nich była pochodzenia robotniczo-chłopskiego. Jedynie Kowarz podawał w ankiecie personalnej, że wywodził z rodziny inteligenckiej. Większość I sekretarzy w momencie obejmowania funkcji i w czasie jej trwania legitymowała się wykształceniem podstawowym, lub średnim. Jedynie dwaj ostatni: Rudolf i Zarajczyk podawali, że mieli ukończone studia wyższe.

PZPR pomimo, że zajmowała kluczową rolę w systemie politycznym PRL, nie omijały kryzysy. Pierwszy nadszedł w 1956 roku.
Wskutek strajków i protestów społecznych, a także w konsekwencji potępienia na XX Zjeździe KPZR kultu jednostki i związanych z nim wypaczeń, także w Polsce nastąpił wówczas kryzys polityczny. Na VIII Plenum KC przyjęto nowy kurs polityczny firmowany przez Władysława Gomułkę jako I sekretarza KC. Konieczność rozliczeń z przeszłością miała miejsce także na niższych szczeblach partyjnych.

Jak poradziły sobie z nim struktury partyjne w województwie kieleckim?
W grudniu 1956 r. stwierdzono, że w dotychczasowej pracy występowała rozbieżność między słowem a czynami, brak było jawności życia politycznego, miała miejsce bojaźń przed odsłonięciem wszystkich prawd. Obrady VII Plenum rozbudziły wiele nadziei, ale dla większości szeregowych członków partii jego obrady były owiane mgłą tajemnicy. Wywoływało to szereg zawirowań, plotek i komentarzy. KW starało się podążać za wskazaniami Plenum, ale jak stwierdził I sekretarz Franciszek Wachowicz „wszystko to stanowiło skromny wycinek”. Dopiero w wyniku VIII Plenum nastąpił zdecydowany zwrot, choć uchwały jego były „w pewnym sensie zaskoczeniem dla znacznej części członków naszej partii”. Natomiast społeczeństwo województwa kieleckiego dało wyraz solidarności z uchwałami. Występowała ona „na platformie patriotyzmu”. Oczekiwano zmiany w relacjach z rządem sowieckim. Kolejna sprawa to kwestia rozwijania demokracji robotniczej. Aktyw nie spodziewał się tak ostrej krytyki. „Wykazany został ogrom błędów i niesłusznych metod działania”. Jak stwierdził cytowany już Wachowicz, tam, gdzie organizacja partyjna była w defensywie dochodziły do głosu elementy demagogiczne. Miały miejsce działania spontaniczne: wyrzucanie ludzi z zakładów, rozbijanie całych gromadzkich rad narodowych tak było na przykład w Kazimierzy Wielkiej. „Elementy wrogie” wykorzystywały trudności występujące w województwie: z zakresie problemów zatrudnienia, gospodarki mieszkaniowej, regulacji płac, zaopatrzenia wsi w opał i materiały budowlane. Kryzys miał miejsce także w szeregach partii. Ścierały się dwa nurty: przyjmujących zmiany i tych, którzy nie umieli zerwać ze starymi nawykami. Część aktywu załamała się, w tym także pracownicy aparatu. Głoszone były opinie, że wszyscy pracownicy aparatu to stalinowcy. W miastach wystąpienia były mniej agresywne niż na wsi, gdzie było znacznie gorzej. Z istniejących wcześniej 200 spółdzielni produkcyjnych pozostało 136. W miastach do władz PZPR weszła inteligencja i ludzie młodzi, ale niesłusznie niekiedy wykluczono robotników pracujących w przemyśle. Podobnie na konferencjach powiatowych i miejskich wybrano nowych ludzi, ale poza krytyką dotychczasowych metod, nie ma było pomysłów na poprawę. Aparat został zredukowany o połowę. „Dotychczasowy skład Komitetu Wojewódzkiego nie zagwarantował w pełni właściwego kierownictwa w nowej politycznej sytuacji”. Po VIII Plenum KC, KW w Kielcach zachowało wyczekujące stanowisko. Podobnie egzekutywa. Plenum KW nie spełniało swych kierowniczych funkcji, było jakby dodatkiem do aparatu partyjnego. Proces demokratyzacji przebiegał w KW z oporami.

Czy wydarzenia z marca 1968 roku również wpłynęły na sytuację w województwie kieleckim?
Województwo kieleckie nie zapisało się znacząco w tych wydarzeniach. W Kielcach odbyła się inspirowana przez władze partyjne i administracyjne kilkutysięczna manifestacja solidarności z Władysławem Gomułką. Miało to miejsce na ówczesnym placu Obrońców Stalingradu (dziś Plac Wolności). Ponadto w zakładach pracy odbywały wiece i masówki organizowane przez organizacje partyjne. Z kręgów władz wojewódzkich i powiatowych, wojska służby bezpieczeństwa, usuwano osoby narodowości żydowskiej które obarczano winą za zbrodnie czasów stalinowskich.

Czy możemy pokusić się o jednoznaczną ocenę PZPR? Jaką rolę odegrała partia w kształtowaniu życia społeczno-gospodarczego i politycznego województwa kieleckiego?
Kwestia podsumowania roli PZPR na Kielecczyźnie w latach PRL, to problem bardzo złożony, bowiem interesujący nas okres lat 1948 – 1975 obejmuje mniej więcej dwa, a nawet prawie trzy pokolenia. Zupełnie inna, można powiedzieć destrukcyjna byłą rola PZPR w województwie kieleckim w okresie lat stalinowskich 1948 – 1955, inna w okresie tak zwanego realnego socjalizmu, czyli czasach gomułkowskich i wreszcie inna w dekadzie gierkowskiej. Tym niemniej organizację partyjną województwa kieleckiego, podobnie jak i w całej Polsce obowiązywały formalnie zapisy zawarte w statucie PZPR, ale tak naprawdę, w związku z obowiązującym w partii centralizmem, to głównie wytyczne przekazywane z KC, których wykonywanie było skrupulatnie kontrolowane. Stąd margines niezależności w omawianym okresie był minimalny, jeśli nie żaden.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie